Starcie Kaczyńskiego z Giertychem: W środę 2 kwietnia podczas posiedzenia Sejmu doszło do kłótni Jarosława Kaczyńskiego z Romanem Giertychem. – Mamy do czynienia z doprowadzeniem do śmierci Barbary Skrzypek poprzez haniebne przesłuchanie. Mamy tutaj na sali głównego sadystę: Giertycha – powiedział Kaczyński. Następnie na mównicy pojawił się Giertych. Kaczyński zakłócał jego wystąpienie. – Jarku, siadaj spokojnie, uspokój się – zareagował Giertych. – Nie jestem z tobą na „ty”, łobuzie – odparł Kaczyński. Sejmowe wydarzenia skomentowali politycy różnych opcji.
„Taniec na grobach”: Poseł Koalicji Obywatelskiej Adrian Witczak stwierdził, że mieliśmy do czynienia ze „skandalicznym zachowaniem” Kaczyńskiego. „PiS dalej prowadzi taniec na grobach” – napisał na X. W trakcie wystąpienia Giertycha wokół mównicy pojawili się politycy PiS. Część z nich krzyczała do Giertycha „złaź z mównicy, morderco”. Posłanka KO Karolina Pawliczak skomentowała tę sytuację. „Otoczyli ci mali i małostkowi ludzie pos³a Romana Giertycha, nie pozwalając zabrać głosu. 'Jarku siadaj, uspokój się’, my wiemy, kto tu jest łobuzem, panie Kaczyński!” – napisała.
„Cyrk, szopka, bicie piany”: Poseł Konfederacji Krzysztof Szymański stwierdził, że podczas wymiany zdań między Kaczyńskim i Giertychem obserwowaliśmy „cyrk w Sejmie”. Swój komentarz opublikował też kandydat Konfederacji na prezydenta S³awomir Mentzen. „Od 20 lat to samo. Cyrk, szopka, bicie piany w sprawach ważnych dla partii, a drugorzędnych dla państwa. A poważne sprawy, takie jak zatrzymanie Paktu migracyjnego, Zielonego ładu, zadbanie o amunicję czy ochronę zdrowia, ich nie interesują. Najwyższy czas na zmiany!” – podkreślił.
„Hipokryzja” PiS: Na początku posiedzenia Sejm uczcił pamięć Jana Pawła II w związku z 20. rocznicą jego śmierci. Nawiązała do tego posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo. „Klasyka gatunku w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości. Przed chwilą na sali plenarnej żarliwie się modlili, by zaraz wyzywać Romana Giertycha od morderców i sadystów. Miłość do bliźniego w pełnym uderzeniu. Z naciskiem na uderzenie” – napisała. Tę sprawę poruszył też dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz. „Politycy PiS powołują się na dziedzictwo Jana Pawła II, a chwilę później nazywają Romana Giertycha 'mordercą’, mimo że doskonale wiedzą, że nim nie jest. Hipokryzja to najłagodniejsze słowo, jakie ciśnie się na usta. Nawet święty może się w grobie przewrócić. Warto zapamiętać” – stwierdził Nizinkiewicz.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Tusk reaguje na awanturę w Sejmie. 'Jarku'”.
Źródła: Adrian Witczak na X, Karolina Pawliczak na X, Krzysztof Szymański na X, Sławomir Mentzen na X, Aleksandra Leo na X, Jacek Nizinkiewicz na X
