Prace infrastrukturalne wzdłuż granicy z Białorusią mają zostać zakończone w połowie 2025 roku. Tak wynika z ustaleń „Financial Times”, który powołał się na słowa wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Duszczyka. Polityk liczy, że to pozwoli skutecznie przeciwdziałać nielegalnej migracji z Białorusi. – Ten sztucznie utworzony szlak migracyjny zostanie zamknięty latem przyszłego roku, mam taką nadzieję i wierzę w to – powiedział Duszczyk.
Zagrożenie „eskalowania konfliktu” przez Łukaszenkę: Wiceszef MSWiA podkreślił, że po zakończeniu prac na granicy jej bezpieczeństwo zostanie zwiększone tak bardzo, jak to tylko możliwe. Duszczyk dodał jednak, że Polska musi być gotowa na kolejne próby „eskalowania konfliktu”, jakie może podejmować prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Wiceminister wskazał w tym kontekście zagrożenia wynikające z możliwości sabotowania przez Białoruś wzmocnionej infrastruktury granicznej Polski.
„Bezpieczeństwo ważniejsze niż migracja”: „Financial Times” zwrócił uwagę, że postawa polskich władz wobec migrantów próbujących przekroczyć granicę z Białorusią jest krytykowana przez część organizacji pozarządowych. Przypomniano w tym kontekście również październikową zapowiedź Donalda Tuska, który przekazał, że w ramach nowej strategii migracyjnej Polska będzie mogła tymczasowo zawiesić prawo do azylu. Maciej Duszczyk stwierdził, że państwa UE mogą zawiesić prawo do azylu, jeśli będzie chciała z niego skorzystać „agresywna grupa atakująca ogrodzenie lub funkcjonariuszy Straży Granicznej”. – Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż migracja – dodał Duszczyk.
Więcej: O reakcji Szymona Hołowni na słowa Piotra Zgorzelskiego dotyczące migrantów na granicy polsko-białoruskiej przeczytasz w artykule „Hołownia skomentował słowa Zgorzelskiego o 'bydle’ na granicy. 'Trochę się zagalopował'”.
Źródło: Financial Times
