„Monitorujemy sytuację Global Sumud Flotilla. Nasze służby konsularne pozostają w kontakcie z odpowiednimi instytucjami, w tym ze stroną izraelską. W granicach prawa i realiów działań wojennych będziemy działać, aby otoczyć opieką polskich obywateli” – czytamy w komunikacie MSZ na portalu X.
Zbliżająca się do Strefy Gazy z pomocą humanitarną międzynarodowa flotylla Sumud (Global Sumud Flotilla, GSF) informowała w środę wieczorem, że Izrael rozpoczął przechwytywanie jej jednostek. Władze Izraela wezwały wcześniej jednostki do zmiany kursu na izraelski port Aszdod.
Na pokładzie płynących do Gazy statków znajdowali się także Polacy, wśród nich: poseł na Sejm RP Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz.
Statki flotylli Sumud zatrzymane. „Zaatakowane armatkami wodnymi”
Aktywiści poinformowali tymczasem, że izraelskie siły morskie stosują „aktywną agresję” wobec ich floty.
„Okręt z Florydy został celowo staranowany na morzu. Yulara, Meteque i inne zostały zaatakowane armatkami wodnymi” – poinformowała Global Sumud Flotilla w poście na Telegramie.
W komunikatach dodano, że izraelska marynarka wojenna przechwyciła trzy łodzie flotylli, gdy zbliżały się do blokowanej Strefy Gazy.
Władze Izraela poinformowały z kolei, że aktywiści na pokładzie, w tym Greta Thunberg, są bezpieczni i zostali przetransportowani do Izraela.
„Greta Thunberg i jej przyjaciele są bezpieczni i zdrowi” – czytamy w komunikacie na portalu X, do którego dołączono nagranie, na którym widać szwedzką aktywistkę i kilku zamaskowanych i uzbrojonych izraelskich żołnierzy.
Flotylla Sumud płynęła do Strefy Gazy. Izrael nakazał zmianę kursu
Kilku aktywistów opublikowało w portalach społecznościowych nagrania potwierdzające, że izraelskie okręty wojenne zbliżyły się do konwoju i nakazały mu zmianę kursu. „Stan podwyższonej gotowości. Nasze statki są nielegalnie przechwytywane. Kamery są wyłączone, a na pokłady statków weszli żołnierze” – informowali.
Inni z aktywistów dodali, że będą nadal próbować przełamać izraelską blokadę Gazy, by dostarczyć tam pomoc humanitarną.
Aktywiści próbujący dostarczyć pomoc humanitarną do objętej izraelską blokadą Strefy Gazy poinformowali wcześniej o dostrzeżeniu ponad 20 izraelskich okrętów zbliżających się do międzynarodowej flotylli. W ostatnim komunikacie podano, że Sumud zbliżyła się do Gazy na odległość 80 mil morskich (ok. 148 km).
Flotylla Sumud zatrzymana przez Izrael. Wezwania do reakcji MSZ
W środę wieczorem organizatorzy flotylli opublikowali w mediach społecznościowych (na profilu Global Movement To Gaza Poland na profilu X) nagrania, z których wynika, że Sterczewski i Faris zostali „porwani przez Siły Okupacyjne Izraela na międzynarodowych wodach podczas legalnej, pokojowej misji humanitarnej Globalnej Flotylli Sumud”.
„Wzywamy rząd polski do natychmiastowego zajęcia stanowiska i podjęcia działań w ochronie polskich obywateli płynących w Globalnej Flotylli Sumud. Żądamy natychmiastowej reakcji ministra Radosława Sikorskiego” – czytamy we wpisie na profilu Global Movement to Gaza Poland.
Do sprawy odniosła się również wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat. „Misja humanitarna płynąca do Strefy Gazy została zatrzymana przez Izrael. W tym polscy obywatele Franciszek Sterczewski i Omar Faris. Razem z Darią Gosek-Popiołek i Andrzejem Szejną jesteśmy w kontakcie z flotyllą. Domagamy się od MSZ natychmiastowych działań w sprawie naszych obywateli” – napisała Biejat.