• Borówka amerykańska – preferuje glebę o pH 4,5-5,5. Regularne dodatki fusów nie tylko wspierają zakwaszenie podłoża, ale także dostarczają azotu, co sprzyja wzrostowi i plonowaniu.
  • Hortensje – nie dość, że hortensje lubią kwaśne środowisko, to fusy z kawy mogą pomóc… zmienić ich kolor. W kwaśniejszej glebie hortensje niebieskie stają się intensywniej błękitne, a to efekt lepszej przyswajalności glinu.

  • Pomidory – choć nie są typowymi roślinami kwasolubami, dobrze reagują na dodatkowy azot we wczesnym stadium wzrostu. Fusy, w rozsądnych ilościach, poprawiają strukturę gleby i wspierają rozwój mikroorganizmów sprzyjających systemowi korzeniowemu.

  • Róże – fusy wzbogacają glebę o składniki odżywcze i wspierają kwitnienie. Róże lubią, kiedy w ich strefie korzeniowej „coś się dzieje”. Tutaj będzie to mikroflora pobudzona przez fusy.

  • Paprocie – zarówno te doniczkowe, jak i ogrodowe. Lubią wilgotne, próchniczne i lekko kwaśne podłoże. Wymieszane z ziemią fusy działają jak naturalny nawóz i utrzymują wilgoć, co dla paproci jest warunkiem przeżycia.

  • Udział
    Exit mobile version