Krzysztof Gawkowski o ustaleniach NASK

– Wykryliśmy działania, które dotyczą kampanii wyborczej, skierowane do różnych osób i w różny sposób identyfikowane. NASK zadziałał szybko, sprawa została skierowana do Agencji Bezpieczeñstwa Wewnêtrznego, poinformowane zostało Krajowe Biuro Wyborcze, ale przekazaliśmy informacje przede wszystkim do Mety, że te wszystkie wpisy, posty, działania reklamowe powinny zniknąć, bo nie mają legalnego charakteru – powiedział dziennikarzom minister cyfryzacji, wicepremier Krzysztof Gawkowski. Dodał, że rozpoczęły się „działania sprawdzające ABW” w tej sprawie.

Według Gawkowskiego na „kampanie reklamowe na portalu Meta” wydano setki tysięcy złotych. – Reklamy miały dotyczyć kilku kandydatów, miały i pozytywny, i negatywny wydźwięk. To nie ma nic wspólnego z tym, że było to płacone z jakiegoś komitetu wyborczego. Parasol wyborczy po to został przygotowany. Wiele miesięcy temu mówiliśmy, że będziemy patrzyli i informowali opinię społeczną, jeśli przepływy finansowe będą podejrzane, w tym przypadku są – podkreślił. Pytany przez dziennikarzy, czy rosyjska dezinformacja to najbardziej prawdopodobny trop, Gawkowski odpowiedział, że „nie ma żadnej wiedzy na ten temat”. – Niech tym zajmuje się ABW – dodał. 

Reklamy finansowane z zagranicy

Ośrodek Analizy Dezinformacji Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) wykrył reklamy polityczne na Facebooku, które mogą być finansowane z zagranicy. Materiały były wyświetlane na obszarze Polski. Zaangażowane w kampanię konta reklamowe w ciągu ostatnich 7 dni wydały na materiały polityczne więcej niż jakikolwiek komitet wyborczy – pisze NASK. Działania w sieci miały wspierać jednego z kandydatów i dyskredytować innych. Realizowane przez konta reklamowe kampanie dotyczyły szczególnie Rafała Trzaskowskiego, Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Analiza wskazuje na możliwą prowokację. Jej celem mogło być działanie na szkodę kandydata wspieranego przez reklamy oraz destabilizacja sytuacji przed wyborami prezydenckimi.

Zobacz wideo Debata w TVP na wesoło! Najlepsze momenty i wpadki

Apel o ostrożność

Meta otrzymała wniosek o zablokowanie konta. Ustalane są źródła pochodzenia i finansowania kampanii. NASK apeluje do użytkowników internetu o ostrożność i zgłaszanie do NASK reklam na portalach społecznościowych, które nie są sygnowane przez komitety wyborcze zarejestrowanych kandydatów.

Przeczytaj też artykuł „Na ten program pójdzie 13 miliardów złotych. Tusk: Podjąłem decyzję” 

Źródła: IAR, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version