Do sytuacji doszło we wtorek. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia przypadkowego kierowcy, który był świadkiem zdarzenia. Zwierzę zaklinowało się pomiędzy metalowymi szczeblami i, mimo prób, nie mogło się oswobodzić.

Gdańsk. Sarna uwięziona w metalowym ogrodzeniu

Sprawą zajął się referat ekologiczny gdańskiej straży miejskiej. „Funkcjonariuszki po dotarciu na miejsce zastały przerażone i wyczerpane zwierzę, które utknęło pomiędzy metalowymi prętami” – relacjonuje SM Gdańsk.

Pierwsze próby uwolnienia sarny przez strażniczki okazały się nieskuteczne. Do bezpiecznego oswobodzenie zwierzęcia niezbędny był specjalistyczny sprzęt. Wezwano straż pożarną.

Za pomocą hydraulicznego rozwieraka strażacy ostrożnie rozchylili metalowe pręty, robiąc wystarczającą przestrzeń, by można było bezpiecznie wyciągnąć zwierzę. Dzięki współpracy funkcjonariuszek i strażaków sarnę udało się uwolnić bez dodatkowych obrażeń.

Strażniczki umieściły zwierzę na noszach w specjalistycznym ambulansie i przewiozły do lecznicy przy ulicy Kartuskiej. Tam lekarze przeprowadzili wstępne badania uratowanej sarny, które wykazały otarcia i lekkie osłabienie, ale na szczęście bez poważniejszych urazów.

Po konsultacji weterynaryjnej personel placówki podjął decyzję o przetransportowaniu sarny do Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt „Jelonki” w miejscowości Nowe Monasterzysko. Jest to specjalistyczna placówka zajmująca się leczeniem i rehabilitacją dzikich zwierząt, które uległy wypadkom lub zostały znalezione w trudnych sytuacjach.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version