Od 1 stycznia 2025 r. do odpadów zmieszanych nie można wyrzucać tekstyliów. Z definicji wynika, że tekstylia to nie tylko odzież, ale i pościel, ścierki i wszelkie inne tkaniny z bawełny, lnu, poliestru, akrylu i innych materiałów.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że na razie nie ma jeszcze danych o tym, jak Polacy przykładają się do nowego obowiązku segregacji. Dane o odpadach zebranych w 2025 r. w PSZOK-ach będą dostępne dopiero w 2026 r. – przekazał resort.
Warszawskie MPO w rozmowie z Zieloną Interią informuje jednak, że zbiórka tekstyliów cieszy się w stolicy dużą popularnością.
Mieszkańcy chętnie wspierają inicjatywę dawania „drugiego życia” odzieży
Rzecznik prasowy krakowskiego MPO poinformował naszą redakcję, że w pierwszych pięciu miesiącach 2025 r. ilość tekstyliów oddanych wzrosła o ok. 40 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Nowe zasady segregacji tekstyliów
Nowe zasady segregacji odpadów tekstylnych wydawały się nie do końca jasne np. dlatego, że gminy nie udostępniły nowych pojemników, do których można by wrzucić odpady tekstylne.
Niektórzy specjaliści z branży wskazywali, że najlepszym rozwiązaniem byłoby postawienie nowego pojemnika na frakcję tych śmieci, bo generujemy ich w domach naprawdę sporo. Z raportów Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że na terenie Unii Europejskiej kupuje się rocznie 8,5 mln ton ubrań, tekstyliów i butów.
Według urzędników dostawienie pojemnika byłoby kosztowne, za wywóz śmieci musieliby zapłacić mieszkańcy. Ale i tak każdy obywatel jest zobowiązany do prawidłowej segregacji.
Odpady tekstylne oddawać można głównie do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Każda gmina dysponuje takim punktem, ale trzeba sprawdzić, gdzie on się znajduje i należy dowieźć do niego rzeczy. PSZOK nie przetwarza ubrań, jedynie je zbiera. W Polsce działają jednak firmy, które odnawiają używaną odzież lub przetwarzają takie odpady, np. na nowe tkaniny, wypełnienia meblowe – przekazał Polskiej Agencji Prasowej resort środowiska.
- Gdzie trafiają nasze zużyte ubrania? Nie do recyklingu
- Już 19 kg na głowę rocznie. Europejczycy znów pobili niechlubny rekord
Kiedy można wyrzucić tekstylia do czarnego pojemnika?
Nie tylko PSZOK zbiera stare ubrania i prześcieradła – poszczególne miejscowości i miasta proponują własne opcje odbioru śmieci np. spod domu.
„Od 2025 r., zgodnie z przepisami UE, wchodzi w życie obowiązek selektywnego zbierania odpadów typu: tekstylia odzież obuwie. To zadanie gmin, które jest realizowane w ramach Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK). Każda gmina zobowiązana jest ustanowić przynajmniej jeden taki punkt na swoim terenie. To tam powinny trafiać rzeczy, którym można dać drugie życie” – informuje resort środowiska.
Są jednak wyjątki. Okazuje się, że niektóre tekstylia można wyrzucić jednak do czarnego przydomowego pojemnika. Chodzi o rzeczy brudne.
Gdzie wyrzucić ścierkę? Zależy jak jest brudna i czy jest odpadem
Silnie zabrudzone ścierki i inne materiały, które wykorzystywaliśmy np. do sprzątania, można w niektórych przypadkach wyrzucić do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Chodzi o gąbki i myjki do naczyń, stare ścierki do mycia, materiałowe ścierki do mopów.
„Zanieczyszczone, zużyte materiały, które były wykorzystywane np. do sprzątania, można w incydentalnych przypadkach wyrzucać do pojemnika przeznaczonego na odpady zmieszane, ponieważ nie nadają się do recyklingu i mogą zostać wykorzystane np. na cele energetyczne” – poinformował resort klimatu, choć oficjalnie nawet brudne ścierki powinno się zostawić w PSZOK.
Wątpliwości zaczynają się wtedy, gdy zaczniemy sprawdzać w poszczególnych urzędach miast, gdzie wyrzucić starą myjkę czy ścierkę. Możemy trafić na sprzeczne informacje. Wiele urzędów wskazuje jednak, że zużyte ścierki powinny trafić do PSZOK. Taką wersję potwierdziło nam także warszawskie MPO.
– Zużytą odzież oraz odpady tekstylne warszawianki i warszawiacy mogą dostarczać do Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Do PSZOK-ów można dostarczyć m.in. odpady odzieżowe (np. zużyte swetry, spodnie, kurtki), odpady tekstylne (np. zniszczone prześcieradła, poszewki, zasłony) oraz opakowania tekstylne (np. worki jutowe) – przekazał naszej redakcji zespół prasowy MPO. Nie uzyskaliśmy jednak informacji, co z brudnymi ścierkami i gąbkami do naczyń. Decyzję o tym, co jest odpadem zanieczyszczonym i materiałem zużytym, a co nie, musimy podjąć sami.
Ustawiliśmy specjalnie oznaczone pojemniki. Istotą tego działania jest promowanie wśród warszawianek i warszawiaków jak najdłuższego cyklu życia wytworzonych już produktów
O to, gdzie w świetle nowych przepisów należy wyrzucić ścierkę, prześcieradła i poszewki zapytaliśmy też krakowskie MPO. I tu padła podobna odpowiedź:
– Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia 2025 r. przepisami, tekstylia – w tym ścierki, prześcieradła i poszewki – należy oddawać w sposób selektywny – przekazał Zielonej Interii Piotr Odorczuk. – Odpady wielkogabarytowe – zniszczone tekstylia (np. ścierki, dziurawe prześcieradła) można oddać w workach w ramach zbiórki wielkogabarytowej. Odpady te są przetwarzane na czyściwo – zaznacza Odorczuk.
Mieszkańcy Krakowa, którzy chcą oddać odzież nadającą się do użycia, mają też możliwość zamówienia bezpłatnego odbioru spod domu.
