Były szef policji ma się stawić w poniedziałek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w charakterze podejrzanego.
– Ma usłyszeć zarzuty – przekazał w rozmowie z Interią prok. Piotr Antoni Skiba. Jako pierwsze o sprawie informowało RMF FM.
Jarosław Szymczyk w prokuraturze. Ma usłyszeć zarzuty
– Są dwa połączone postępowania – przekazał rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej.
Pierwsze prowadziła Prokuratura Regionalna i dotyczyło „jednego z wątków”. Toczyło się od 2022 roku. Od marca 2024 roku śledczy – w związku z zawiadomieniem złożonym przez MSWiA – badali kolejne wątki.
Jak relacjonował w rozmowie z Interią prok. Skiba, „postanowiono połączyć oba postępowania w jedno z uwagi na łączność przedmiotowo-podmiotową”.
Wybuch granatnika. Jarosław Szymczyk pod lupą służb
Prokuratura Regionalna od grudnia 2022 roku prowadziła sprawę wybuchu granatnika w gabinecie gen. Jarosława Szymczyka. MSWiA podawało wówczas, że eksplodował „prezent, jaki był szef policji Jarosław Szymczyk otrzymał od jednego z szefów ukraińskich służb”.
Z kolei od marca 2024 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła sprawę z zawiadomienia nowego kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak tłumaczył prok. Skiba, zawiadomienie zawierało kilka różnych wątków, z których jeden dotyczył wybuchu granatnika w siedzibie policji i „działań lub zaniechań dokonanych przez gen. Szymczyka”.
Dlatego postanowiono połączyć „dwa postępowania do jednego, by nie dublować materiału dowodowego” – zaznaczył rzecznik.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!