Premier zaznaczył w poniedziałkowym wpisie, że „reakcja na wojnę celną była do przewidzenia„.

Zdaniem premiera „giełdowe trzęsienie ziemi” sięgające od Japonii przez Europę do Ameryki „trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji”.

„Polska giełda też dostała rykoszetem, ale stabilność polityczna i gospodarcza to nasze atuty w tym trudnym czasie. Spokojnie wytrwamy!” – zapewnił Tusk.

Wpis Donalda Tuska to jedna z reakcji na „cła wzajemnie” nałożone przez Donalda Trumpa na towary importowane z zagranicy. W przypadku towarów z UE wyniosą one 20 proc.

Cła Donalda Trumpa. Nie będzie negocjacji z Europą bez zapłaty. „Za teraźniejszość i przyszłość”

Donald Trump przekonywał w niedzielę, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.

Prezydent USA zapowiedział, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić „dużej ilości pieniędzy każdego roku”.

Jak ujął Trump, Europa ma płacić USA „po pierwsze za teraźniejszość, ale także za przeszłość”. Nie wyjaśnił jednak, co ma na myśli, lecz sugerował, że miałaby to być rekompensata za to, że Europa „zabrała (Ameryce) wiele majątku”.

„Giełdowe trzęsienie ziemi” po ruchu USA. Trump: Czasem trzeba przełknąć lekarstwo

Początek nowego tygodnia przyniósł osłabienie polskiego złotego. Wielkie spadki zaliczyły też ceny ropy, miedzi, złota i srebra. Wszystko to w reakcji na drastyczne podnoszenie ceł przez Stany Zjednoczone.

Donald Trump pytany w niedzielę o to, czy celowo chce doprowadzić do krachu na giełdzie, zaprzeczył tej hipotezie, mimo że dwukrotnie zamieścił na swoim portalu społecznościowym film twierdzący, że umyślnie dąży do spadków na rynkach, by zmusić Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych.

-Nie chcę, by cokolwiek spadało, ale czasami trzeba przełknąć lekarstwo, by coś naprawić – skwitował.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version