Prezes PiS ocenił, że w polskim sądownictwie dochodzi do nowych zjawisk, które „wpisują się w to, co działo się w wymiarze sprawiedliwości od dłuższego czasu, ale osiągnięto nową jakość”. – Najpierw w warszawskim Sądzie Apelacyjnym, a teraz w Sądzie Okręgowym dokonuje się zmiany polegającej na tym, że grupę „neosędziów” przesuwa się do wydziału, w którym nie podejmuje się żadnych istotnych decyzji, a w szczególności nie wydaje się wyroków – powiedział. 

Kaczyński powiedział, że dzieje się to wbrew Ustawy o sądach powszechnych. – Krótko mówiąc, łamie się zasadę niezawisłości sądów – dodał. 

– To przedsięwzięcie ma bardzo wyraźny cel. Chodzi po prostu o przeprowadzenie procesów politycznych przeciwko naszej formacji politycznej, która jest dzisiaj w opozycji i zweryfikowanie w opinii publicznej – która nie we wszystkim się orientuje – tez, które są stawiane w sposób bezczelny i kłamliwy – dodał. – – Tezy, że nasza formacja masowo łamała prawo w różnych kontekstach, dla różnych celów. Jest to nieprawda – podkreślił. 

– Jest to przedsięwzięcie całkowicie niemożliwe do zaakceptowania i pokazujące, że ten reżim idzie w dalszym ciągu ku dyktaturze. Przy czym kontekstem tego wszystkiego, co się w tej chwili dzieje jest kampania wyborcza – dodał.

Udział
Exit mobile version