Jarosław Kaczyński zabrał głos podczas obchodów 178. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na stołecznym placu Piłsudskiego. Wydarzenie tradycyjnie było zagłuszane przez protestujących, którzy skandowali „kłamca, kłamca” pod adresem Kaczyńskiego. Szef PiS przekonywał, że obecna na miejscu policja powinna zareagować.

Podczas wydarzenia Kaczyński skierował ostre słowa pod adresem Donalda Tuska. Jak stwierdził, premier i szef Platformy Obywatelskiej to człowiek, „który był gotowy klękać przed Putinem po dokonaniu zbrodni”. 

Jarosław Kaczyński na miesięcznicy smoleńskiej. „Obrzydliwe kłamstwa Tuska”

– Dziś ci ludzie bez reakcji ze strony policji prowadzą tutaj tę haniebną działalność. Ale my się nie złamiemy. Przyjdzie czas, kiedy ta uroczystość będzie powtarzana, ale już pod osłoną ze strony sił porządkowych – zapowiedział polityk.

– Przyjdzie czas prawdy, prawdy o tym wielkim oszustwie, jakim było oddanie Rosjanom prawa do prowadzenia śledztwa w sprawie ich własnej zbrodni – mówił dalej Kaczyński.

– Kto za to płaci? Kto to organizuje? Przyjdzie czas, że ci, którzy to robią, zostaną ukarani, bo chcą służyć zbrodniczej klice Putina. To jest zbrodnia zasługująca na najsurowsze kary. Zwyciężymy, ukarzemy, pokażemy prawdę – oświadczył szef PiS.

Warszawa. Protesty wokół tzw. miesięcznic smoleńskich

Każdego 10. dnia miesiąca Jarosław Kaczyński w otoczeniu czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawia się na Placu Piłsudskiego, nieopodal pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na tzw. miesięcznicy smoleńskiej, by oddać cześć ofiarom tej tragedii. 

Na wydarzeniach tych często padają również oskarżenia pod adresem polityków reprezentujących przeciwną stronę sceny politycznej. Przeważnie na miejscu obecni są również demonstranci.

Przypomnijmy, że podczas kilku poprzednich miesięcznic Kaczyński próbował własnoręcznie zniszczyć przyniesione przez demonstrujących tablice lub usunąć wieniec spod pomnika, także pomimo protestów mundurowych. W maju natomiast zdecydował się użyć czarnego sprayu, by zamalować nim napis uderzający w jego tragicznie zmarłego brata, prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Udział
Exit mobile version