Goryczka chińska podbija Polskę. Niebieska piękność jest wszędzie

Często, gdy zbliża się jesień zastanawiamy się jakie kwiaty powinny znaleźć się w naszym ogrodzie, jeśli chcemy by był pełen kwiatów zimą. Warto postawić wtedy na rośliny wieloletnie. Informowaliśmy, że dobrym rozwiązaniem jest postawienie na całkowicie mrozoodporne, zimujące w gruncie gatunki takie jak jeżówki, dzwonki, kocimiętkę, kukliki, gipsówkę czy łubin. Do roślin, które nie potrzebują dużo i świetnie znoszą mrozy niewątpliwie zalicza się goryczka chińska.

Ta roślina kwitnie łanem błękitnych dzwonków

Goryczka chińska jest to niewielka, dorastająca do ledwie 20 cm wys. bylina o wiotkich, płożących się, pędach. Jest gęsto pokryta wąskimi listkami. Na szczycie widać trąbkowate kielichy kwiatów. Ich kolory są różne – od jasnego błękitu do ciemnego, szafirowego.

To, co jest jednym z ogromnych plusów tej drobnej roślinki to kwitnienie. Jest to szczególnie ważne jesienią, kiedy to inne kwiaty już dawno przekwitły.

Od początku września aż do przymrozków goryczka kwitnie pokrywa się trąbkowatymi kwiatami o silnej niebieskiej barwie. Są dość spore, mogą mieć nawet 6 cm i rosną na płożących się pędach. Tworzą zachwycające błękitne dywany.

Goryczka chińska świetnie radzi sobie w polskich warunkach

Lubi stanowiska słoneczne, też ceni sobie glebę przepuszczalną, o lekko kwaśnym odczynie. Ziemia powinna być przepuszczalna i stale wilgotna – goryczka chińska nie lubi suszy.

Świetnie sprawdzi się na skalniakach, o ile będzie regularnie podlewana. Lubi też alpinaria i wrzosowiska. Dobrze sprawdzi się w okolicach oczek wodnych. Goryczka chińska jest rośliną dość odporną na choroby, ale może cierpieć z powodu błędów uprawowych, np. na zbyt ciężkich i mokrych podłożach zimą zaczyna gnić.