„18 sierpnia na granicy z Białorusią odnotowano blisko 200 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Wobec trzech osób prowadzone są czynności w celu ich ujęcia. W kierunku polskich patroli rzucano kamieniami” – podano we wtorkowym komunikacie Straży Granicznej.
Presja na granicy z Białorusią. Nowe dane Straży Granicznej
Presja na granicę polsko-białoruską ze strony nielegalnych migrantów wciąż jest duża, o czym świadczą regularnie publikowane przez pograniczników statystyki.
W długi weekend odnotowano blisko 680 prób nielegalnego przedostania się do Polski. 11 osób zbiegło. Ponownie patrole zaatakowano używając w tym celu kamieni i konarów drzew.
Migranci nieposiadający wymaganych dokumentów i zezwolenia nieustannie próbują również dostać się do naszego kraju ze strony Litwy. Dlatego też w poniedziałek Straż Graniczna skontrolowała na polsko-litewskich przejściach granicznych ponad 8,6 tys. osób i ponad 4,2 tys. środków transportu. Zatrzymano wówczas dwie osoby, jednej odmówiono wjazdu na terytorium RP, a jedną ujęto za pomocnictwo.
Nieco spokojniej było na granicy z Niemcami, gdzie skontrolowano ponad 8,6 tys. osób i ponad 4 tys. środków transportu.
Polska odpowiedź na hybrydowe ataki Mińska i Kremla
Na polsko-białoruskiej granicy wybudowana została bariera, mająca być odpowiedzią Polski na kryzys migracyjny, który wybuchł w 2021 r. Od lata tego roku gwałtownie rosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą przez migrantów głównie z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki.
Ustawa o zabezpieczeniu granicy państwowej uchwalona rozpatrywana była w trybie pilnym i po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę weszła w życie w listopadzie 2021 r. Pierwotny koszt przedsięwzięcia wyniósł ponad 1,5 mld zł. Prace budowlane zakończono 30 czerwca 2022 r. Po objęciu władzy przez obecną koalicję rządzącą, zapora została zmodernizowana.