W skrócie
-
Żołnierz Zgrupowania Zadaniowego Podlasie został ranny podczas odpierania szturmu agresywnych migrantów przy granicy polsko-białoruskiej.
-
Incydent miał miejsce w poniedziałek wieczorem w okolicach miejscowości Czeremcha, żołnierz odniósł uraz lewej ręki.
-
W ostatnią niedzielę odnotowano rekordową w tym roku liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 20. Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że incydent miał miejsce „w trakcie udaremniania nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów” w ramach operacji Bezpieczne Podlasie.
Żołnierz miał użyć środków przymusu bezpośredniego, co poskutkowało urazem jego lewej ręki.
Incydent na granicy polsko-białoruskiej. Ranny żołnierz
W wydanym komunikacie wskazano, że poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy przedmedycznej. Następnie żołnierz został przetransportowany do szpitala w Białymstoku, gdzie poddany został specjalistycznej opiece.
„Stan żołnierza jest stabilny, brak zagrożenia życia” – przekazało dowództwo w oświadczeniu.
Okoliczności zdarzenia mają zostać wyjaśnione przez Żandarmerię Wojskową.
Granica polsko-białoruska. Padł rekord
Służby graniczne i żołnierze wykonujący obowiązki na granicy polsko-białoruskiej wciąż mierzą się z licznymi próbami przedostania się na terytorium Rzeczypospolitej przez nielegalnych migrantów.
Podlaski Oddział Straży Granicznej informował w poniedziałek, że w miniony weekend (22-24 sierpnia) granicę próbowało sforsować ok. 820 osób. W niedzielę pobity został tegoroczny rekord – do Polski chciało się przedostać 340 migrantów.
Część z nich zachowywała się agresywnie w stosunku do mundurowych. „Grupy migrantów, którym nie udało się przekroczyć granicy, rzucały w polskie służby kamieniami i konarami drzew” – poinformowano w komunikacie.