Gródek. 10-latka zmarła po upadku w szkole. Dyrekcja zabrała głos
  • Dziewczynka upadła w szkole w Gródku i uderzyła głową o podłogę. Nie wezwano służb medycznych ani nie powiadomiono rodziców.

  • Dyrekcja szkoły podkreśla, że nauczyciele nie mieli wskazań, by zgłaszać sytuację. Dziewczynka stwierdziła, że czuje się dobrze.

  • „Błędem ludzkim” dyrekcja nazywa brak powiadomienia o wypadku rodziców 10-latki.

  • Sprawą zajmuje się prokuratura. W piątek odbędzie się sekcja zwłok uczennicy.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Gródek. Tragedia w szkole podstawowej

Gródek. Śmierć 10-latki, która upadła w szkole. Dyrekcja tłumaczy

Śmierć dziewczynki ze szkoły w Gródku. Jest śledztwo

  • Lekcje religii będą wyglądały inaczej. Episkopat ogłosił zmiany
  • Wyciek groźnej substancji w podstawówce. Konieczna ewakuacja

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Share.
Exit mobile version