-
Zanieczyszczenie hałasem stanowi poważne zagrożenie zdrowotne, na które wpływają natężenie ruchu oraz rodzaj i prędkość pojazdów.
-
Zmiana przepisów dotyczących poziomu dopuszczalnego hałasu spowodowała ograniczenie liczby ekranów akustycznych, mimo negatywnego wpływu hałasu na zdrowie.
-
Nowoczesne technologie, takie jak ciche nawierzchnie BBTM, skutecznie redukują hałas i poprawiają bezpieczeństwo na drogach.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Polskie przepisy mówią o maksymalnych poziomach emisji hałasu drogowego. Dopuszczalne emisje są różne w zależności od pory dnia, czy zabudowań.
– Na odcinkach dróg najlepiej poznaliśmy zależności między hałasem a natężeniem ruchu, liczbą pojazdów ciężkich, typu autobusy, samochody z przyczepami, maszyny budowlane i prędkością pojazdów. Dzięki temu możemy precyzyjnie określić natężenie hałasu i projektować odpowiednie zabezpieczenia akustyczne. Problem w tym, że te metody nie uwzględniają zmian i warunków ruchu takich, jak np. korki czy nagłe przyspieszenia. To może prowadzić do błędów przy planowaniu ochrony przed hałasem – mówi dr inż. Marcin Dębiński z Katedry Dróg i Mostów Politechniki Lubelskiej.
Kiedyś było więcej ekranów akustycznych?
Obecne limity natężenia dźwięku obowiązują od 2013 r. i zdaniem eksperta zostały znacznie złagodzone względem pierwotnych limitów: – Pierwsze rozporządzenie było rygorystyczne, ekranowaliśmy bardzo dużo terenów, nawet niezagospodarowanych mieszkaniowo – zaznacza inż. Dębiński.
Po zmianie w rozporządzeniu limity zostały zwiększone i obszarów, które są chronione przed hałasem, jest mniej. A hałas szkodzi.
Może prowadzić do trwałego uszkodzenia słuchu, problemów z krążeniem, układem nerwowym, a nawet zaburzeń równowagi. Wiąże się też z zaburzeniami: snu, rozdrażnieniem, chorobami sercowo-naczyniowymi i metabolicznymi, powikłaniami okołoporodowymi i ciążowymi, upośledzeniem funkcji poznawczych, ogólnym pogorszeniem zdrowia psychicznego i samopoczucia oraz z przedwczesnymi zgonami.
Czasem wystarczy wymiana nawierzchni, żeby w mieście zrobiło się ciszej.
Technologia cichej nawierzchni – BBTM
Najnowsze badania pokazują, że skuteczne zarządzanie ruchem może znacząco obniżyć poziom hałasu. Nowoczesne systemy transportowe, które regulują prędkość i płynność jazdy, dają realne efekty. Takie rozwiązanie już wdrożono na alei Solidarności w Lublinie – tu dostosowanie prędkości pomogło zmniejszyć hałas.
– Są takie rodzaje asfaltu, które lepiej tłumią dźwięki. Przykładem są mieszanki BBTM. Zastosowano je m.in. na alejach Racławickich, właśnie po to, by było ciszej – dodaje dr Dębiński.
Pierwsza w Polsce realizacja warstwy ścieralnej z mieszanki BBTM została wdrożona w 2010 r. podczas modernizacji odcinka drogi wojewódzkiej DW 780 Kraków-Chełmek.
Beton asfaltowy do bardzo cienkich warstw BBTM (fr. Béton Bitumineuse Très Mince, ang. UE asphalt concrete for very thin layers) w oryginalnym założeniu jest mieszanką mineralno-asfaltowa do warstw ścieralnych o grubości 20-30 mm, wymagającą zagęszczenia, która ma nieciągłe uziarnienie i tworzy połączenia ziarno do ziarna, przez co mieszanka ma teksturę otwartą.
– Nawierzchnie cienkowarstwowe pozwalają zredukować hałas – mówi inż. Dębiński i dodaje: – Powyżej 50 km/h głównym, dominującym źródeł hałasu jest styk opony z nawierzchnią. Taka warstwa BBTM może sprawić, że hałas znacznie się zmniejszy.
Ponadto mieszanki typu BBTM wpływają na poprawę bezpieczeństwa ruchu, odprowadzają lepiej wodę z jezdni, zapobiegają tworzeniu się kolein, a dzięki zmniejszeniu emisji hałasu, nie ma potrzeby montowania ekranów akustycznych.
Do mieszanek o obniżonej hałaśliwości charakteryzujących się zwiększoną zawartością wolnych przestrzeni należy mieszanka mineralno-asfaltowa typu BBTM o uziarnieniu 8 oraz 11 mm.