Zarobki prezesa: W latach 2020-2024 prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Jacek Bromski, zarobił ponad 3,7 mln złotych. Kontrola MKiDN wykazała, że koszt ten nie został ujawniony członkom stowarzyszenia ani w jego wewnętrznych regulacjach – podaje „Gazeta Wyborcza”. Wynagrodzenie Bromskiego pokrywano z tzw. potrąceń, które pochodzą z tantiem pobieranych przez SFP – a konkretnie działający przy nim Związek Autorów i Producentów Audiowizualnych (SFP-ZAPA). Umowę cywilnoprawną z Bromskim zawarto w lutym 2008 roku. Miał odpowiadać m.in. za prowadzenie rozmów i utrzymywanie kontaktów z federacjami praw autorskich, udział w konferencjach oraz promocja polskiego filmu w kraju i za granicą, a także aktywne działanie na rzecz rozwoju prawa autorskiego w Chinach. Kontrolerzy stwierdzili, że kryteria umowy są „nieznane, nieprzejrzyste, trudne czy wręcz niemożliwe do zweryfikowania”. 

Wynagrodzenie dla dyrektorki biura: Ewa Szacha-Głuchowicz, od stycznia 2020 do marca 2023 roku, miała otrzymać prawie 5,6 mln zł. Na jej wynagrodzenie składała się: miesięczna pensja (początkowo 30 tys., a później 35 tys. zł), dodatek stażowy (167 tys. zł), stała premia kwartalna (w sumie prawie 658 tys. zł). Ponadto otrzymała również nagrodę jubileuszową za 30 lat pracy (130 tys. zł), dwie tzw. trzynastki w latach 2021 i 2022 (łącznie 142 tys. zł). Według ustaleń „Wyborczej” dyrektorka biura SFP mogła też liczyć na premie uznaniowe i nagrody pieniężne. Przyznano jej także 465 tys. zł odprawy oraz wynoszące 30 tys. złotych odszkodowanie z tytułu umowy o zakazie konkurencji. 

Zobacz wideo Trzaskowski głodzi bestię [CTB w Belwederze Odc. 1]

Kontrola MKiDN: W raporcie opublikowanym przez resort kultury stwierdzono, że „dokonane wypłaty na rzecz Dyrektor Biura SFP z tytułu premii uznaniowej, premii oraz nagrody (…) nie znalazły potwierdzenia w przedstawionych dokumentach„. Kontrolerów zainteresował również fakt, że Szacha-Głuchowicz otrzymała w kontrolowanym okresie wyższe wynagrodzenie niż prezes Bromski. „Wysokość jej wynagrodzenia ukształtowanego na wyżej omówionym poziomie nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego” – napisano. Bromski tłumaczył, że wysokość premii przyznanej dyrektorce wynikał z „ponadstandardowego nakładu pracy”. 

Więcej o raporcie Ministerstwa Kultury ws. SFP przeczytasz w tekście Marcina Kozłowskiego: Stowarzyszenie filmowców reaguje na doniesienia o alkoholu za 1,2 mln zł. „Pragnę wszystkich uspokoić”

Źródła: „Gazeta Wyborcza”, Ministerstwo Kultury, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version