Hortensja to niezwykle elegancka i kapryśna dama – przeszkadza jej wiatr, duże słońce i zbyt sucha gleba. Choć wymaga nieco uwagi i troski ze strony ogrodnika, odwdzięcza się spektakularnym kwitnieniem, które trwa przez całe lato.
Hortensja traci kolor? Da się ją odratować
Z roku na rok mamy coraz bardziej upalne lato, co nie sprzyja hortensjom. Są to kwiaty, które niezbyt lubią mocno nasłonecznioną ekspozycję i suche powietrze. Wtedy zaczynają się schody.
W momencie gdy kwiaty hortensji są narażone na silne oddziaływanie promieni słoneczny może zacząć tracić kolor – a nawet płowieć i brązowieć. Jednak jest na to prosty patent. Wystarczy powiesić siatkę cieniującą i pamiętać o regularnym podlewaniu, nawet codziennie jeśli wymaga tego sytuacja. Pamiętajmy, by nie podlewać kwiatów w trakcie najcieplejszego momentu dnia. Niektórzy ogrodnicy ściółkują też glebę wokół hortensji, by lepiej zatrzymywała wilgoć i nie przegrzewała się.
Co zrobić by hortensja zmieniła kolor?
Jak już wspominaliśmy hortensja preferuje wilgotne, przepuszczalne gleby oraz umiarkowane światło, a to, co wpływa na barwę jej kwiatów to przede wszystkim odczyn gleby. W kwaśnym środowisku hortensja ma niebieskie kwiaty, podłoże zasadowe wywołuje różowe kolorom. Zatem gdy pierwotnie błękitne kwiaty zaczynają być różowe, to znak, że pH poszło w górę. Gdy różowe hortensje przybierają niebieski odcień to z kolei ziemia jest zakwaszona.
Ten stan rzeczy można kontrolować. By hortensja była niebieska wystarczy zastosować nawóz, np. do rododendronów czy wrzosów. Można też podlewać kwiatek fusami z kawy, siarczanem glinu lub obłożyć go kwaśnym torfem. Jeśli chcemy mieć różowe kwiaty, to trzeba podnieść ph. Tu sprawdzi się mączka bazaltowa i podlewanie zwykłą kranówką.