Hunter Biden jest oskarżony o przyjmowanie płatności od rumuńskiego biznesmena, który próbował „wpływać na agencje rządowe USA”, gdy Joe Biden był wiceprezydentem (2009-2017) – twierdzą prokuratorzy z biura Davida Weissa, oskarżyciela w sprawie 54-letniego syna amerykańskiego prezydenta.
Stacja ABC News ocenia, że jeśli zarzuty okażą się prawdziwe, będzie to oznaczać, iż śledczy zbliżyli się do powiązania Joe Bidena z zagranicznymi przedsięwzięciami jego syna – kwestii, którą republikanie w Kongresie badają od lat.
USA: Hunter Biden z nowym zarzutem. Chodzi o wynagrodzenie za lobbing
Sprawa sięga 2015 roku, gdy Hunter Biden pracował na rzecz Gabriela Popowicza, bogatego Rumuna, który – jak twierdzą prokuratorzy – zatrudnił 54-letniego syna prezydenta jako prawnika. Popowicz był wówczas w Rumunii oskarżony o korupcję. Oskarżyciel dołączył zarzut o współpracy z oligarchą do procesu o niepłacenie podatków przez Huntera.
„Podczas zbliżającego się procesu przedstawimy dowody na to, że Hunter Biden i Business Associate 1 otrzymali wynagrodzenie od zagranicznego zleceniodawcy, który próbował wpłynąć na politykę USA i opinię publiczną oraz skłonić Stany Zjednoczone do zbadania rumuńskiego śledztwa w sprawie Popowicza w Rumunii” – napisali prokuratorzy w środowym piśmie.
Według oskarżycieli Hunter Biden i jego wspólnik biznesowy „obawiali się, że praca lobbingowa może mieć polityczne konsekwencje dla ojca oskarżonego”, więc umowa została skonstruowana w taki sposób, by „ukryć prawdziwą naturę wykonywanej przez niego pracy”.
Biuro prokuratora Davida Weissa w grudniowym akcie oskarżenia jedynie wspomniało o współpracy Huntera Bidena z rumuńskim oligarchą. Dopiero środowe pismo wskazuje, że Hunter Biden miał otrzymać „wynagrodzenie za lobbing”.
Hunter Biden i współpraca z bogatym Rumunem. W tle miliony dolarów
Według śledczych syn prezydenta i jego dwaj partnerzy biznesowi podzielili się płatnościami od Popowicza na kwotę ponad trzech milionów dolarów w okresie od listopada 2015 do 2017 roku.
Adwokat Huntera Bidena nie odniósł się do sprawy.
Hunterowi Bidenowi postawiono trzy zarzuty i oskarżono o jedno wykroczenia w sprawie niezapłacenia 1,4 miliona dolarów podatków w latach 2016-2020. Zaległe płatności i nałożone w związku z nimi kary zostały wcześniej uregulowane w całości przez „osobę trzecią”. Jak ustaliła ABC News chodzi o prawnika i powiernika Huntera Bidena, Kevina Morrisa.
Proces syna amerykańskiego prezydenta ma ruszyć na początku września.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!