Choć Anastazja Kuś nie może jeszcze głosować w wyborach, to już pokazuje talent lekkoatletyczny na miarę weteranek. Lekkoatletka specjalizująca się w biegu na 400 metrów robiła furorę w zmaganiach młodzieżowych. Jej wyniki są jednak na tyle dobre, że może już śmiało walczyć z seniorkami. Dzięki solidnemu sezonowi zapracowała na zaskakujące powołanie do kadry olimpijskiej na zmagania sztafety 4×400 metrów w Paryżu.

Mama najmłodszej polskiej lekkoatletki na IO w Paryżu z wymownym wpisem

Polki, które przez lata kolekcjonowały medale wielkich imprez w tej konkurencji, tym razem nie dostały się nawet do finału, co zostało odebrane jako wielka porażka. Po zmaganiach rozpoczęło się szukanie winnych. Z pewnością dużym osłabieniem był brak Mariki Popowicz-Drapały, której na przeszkodzie stanęła choroba. Aleksander Matusiński zdecydował się na start Anastazji Kuś, Justyny Święty-Ersetic, Aleksandry Formelli i Alicji Wrony-Kutrzepy. Pominął przy tym między innymi Igę Baumgart-Witan, medalistkę z Tokio.

Ta w gorzkich słowach wypowiedziała się na łamach WP SportoweFakty o najmłodszej polskiej lekkoatletce na igrzyskach od blisko 100 lat. „Byłam bardzo zawiedziona jej startem i nigdy nie spodziewałam się, że może pobiec aż tak wolno. Byłam wtedy w fatalnej formie, ale uważam, że i tak pobiegłabym od niej szybciej” – mówiła o Kuś 35-latka. Choć nie doczekała się bezpośredniej odpowiedzi od nastoletniej koleżanki po fachu, to wpis jej matki, Alicji Kuś, może dawać do myślenia.

„Psy szczekają, a karawana jedzie dalej. Obóz regeneracyjny start” napisała na InstaStories mama olimpijki dodając swoje zdjęcie. Wpis szybko zniknął z profilu Alicji Kuś, ale zdjęcie zdążyło już znaleźć się w sieci, wywołując mieszane reakcje.

Rekord Anastazji Kuś

Anastazja Kuś może pochwalić się rekordem 51,89 s w biegu na 400 metrów. Uzyskała go w lipcu 2024 roku podczas mistrzostw Europy U18.

Udział
Exit mobile version