Polscy kibice tenisa mogli pamiętać poniedziałkową (tj. 7 lipca) rywalkę Igi Świątek z niedawnego Roland Garros 2025. Właśnie w stolicy Francji Dunka pokonała w I rundzie inną polską tenisistkę Magdę Linette (6:4, 4:6, 6:1). Clara Tauson stanęła przed życiową szansą wejścia do ćwierćfinału Wimbledonu jako pierwsza duńska zawodniczka w dziejach tego legendarnego turnieju.
Wimbledon: Polka w ćwierćfinale! Szokujące problemy Clary Tauson
Iga Świątek miała jednak inne plany na to późne popołudnie, wchodzące w wieczór. Pierwotnie obie tenisistki miały wyjść na kort w okolicach godziny 18. Za sprawą rozciągającego się terminarza tego dnia gier, ostatecznie pierwsza piłka ćwierćfinału polsko-duńskiego wpadła w kort w okolicach godziny 20.
Jaki przebieg miał mecz IV rundy Tauson (nr 23 w turnieju) ze Świątek (nr 8)? Dosyć zaskakujący. Zaczęło się bardzo dobrze dla Dunki, od dwóch przełamań i stosunkowo pewnego prowadzenia 3:1 na korzyść Dunki. Tauson zachowywała się jednak dziwnie na korcie. O tyle, że choć Dunka raczej… słynie ze swojego meczowego narzekania (pokazywała to również we wspomnianym meczu z Linette w Paryżu), to tym razem wydaje się, że faktycznie istniały jakieś problemy zdrowotne przeciwniczki Polki.
Dunka od 3:1 ostatecznie przegrała z Polką pierwszą partię 4:6. Świątek przede wszystkim poprawiła swój serwis, dodatkowo dorzuciła jeszcze rozrzucanie przeciwniczki z kąta w kąt, po całej przestrzeni kortu i właściwie nie było czego zbierać.
W drugiej partii skończyło się na 6:1 dla Świątek i wygranej w dwóch partiach. Tauson próbowała jeszcze między partiami skorzystać z medycznej konsultacji, ale widać było, że poprawy to nie przyniosło. Polka wygrała mecz doświadczeniem, odpowiednią analizą taktyczną w trakcie spotkania i… kiepską dyspozycją Tauson. Ale to akurat nie jest problem Świątek.
Całe spotkanie trwało niemal równo godzinę.
W ćwierćfinale rywalką Polki będzie Ludmiła Samsonowa. Mecz Świątek z Rosjanką, numerem 19 w rankingu WTA, odbędzie się w najbliższą środę.
Warto przypomnieć, że pula nagród w tegorocznej edycji Wimbledonu to 53,5 miliona funtów (ok. 267,6 miliona złotych). Tytułu w singlu bronią Czeszka Barbora Krejcikova (odpadła z turnieju) oraz Hiszpan Carlos Alcaraz (nadal w grze).
Mecze Wimbledonu pokazywane są na antenach Polsatu Sport. Poczynając od głównych kanałów, tj. Polsatu Sport 1-3, poprzez m.in. Polsat Sport Fight, kończąc na dodatkowych – Polsat Sport Premium 1-6. Pod względem transmisji dostępnych w internecie, warto skorzystać z platformy Polsat Box Go, z wykupionymi odpowiednimi pakietami.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.