Trzeba przyznać, że Andy Roddick czuje się przed mikrofonem, prowadząc podcast, równie dobrze, jak za czasów swoich występów na kortach całego świata. Amerykanin zachwyca się m.in. Igą Świątek, do podkreślał wielokrotnie, również na początku kariery mającej obecnie 24 lata, świeżo upieczonej mistrzyni Wimbledonu.

Wim Fissette oczami Igi Świątek. Zaskakujące wyznanie Polki

Roddick, korzystając z okazji, po londyńskim sukcesie Świątek, a przed startem turnieju WTA 1000 w Montrealu, zaprosił tenisistkę do swojego podcastu. „Serve” jest publikowany na YouTube, gromadząc sporą tenisową społeczność.

Polka w ciekawej rozmowie odpowiedziała na wiele pytań. Nie zabrakło rzecz jasna wątków związanych z… makaronem z truskawkami, ale poruszono też wątki dotyczące już czysto sportowych kwestii.

Jednym z takowych była relacja Polki z jej belgijskim trenerem. Świątek długo opowiadała o tym, jak budowała się współpraca z nowym szkoleniowcem. Jak jednak można wywnioskować, Wim Fissette okazał się słusznym wyborem po zakończeniu ważnego etapu z Tomaszem Wiktorowskim.

– Czułam, że moje wyniki nie są czasami tak dobre, jakbym chciała, ale tak naprawdę nie była to niczyja wina. Bywa tak, że masz gorszy dzień. Kiedy jednak przegrywasz, nagle czujesz, że może nie pracujesz dobrze. Bo w końcu pojawiły się zmiany z nowym trenerem. Kiedy jednak miałam wątpliwości, musiałam przez to przejść. Usiedliśmy z Wimem i powiedziałam mu o swoich odczuciach. On jest prawdopodobnie najbardziej cierpliwą osobą, z jaką kiedykolwiek rozmawiałam. Wyszło na to, że rozwiązaniem było większe zaufanie i zagłębienie się w pracę, zamiast ciągłego myślenia o tym, co działo się w zeszłym roku. To już za plecami, więc potrzebny był rozwój i spojrzenie wprzód – powiedziała w rozmowie z mistrzem US Open z 2003 roku Polka.

Warto zaznaczyć, że poza zdobyciem tytułu w Londynie, Świątek w sezonie 2025 zagrała w dwóch wielkoszlemowych półfinałach, podczas Australian Open i Roland Garros. A na horyzoncie jest przecież jeszcze nowojorski US Open.

Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie

Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 23. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.

Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).

Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024).

Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).

Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.

Udział
Exit mobile version