Kontrowersje wokół zaświadczeń o prawie do głosowania

Niektórzy członkowie komisji wyborczych mają korzystać z nieautoryzowanej aplikacji do sprawdzania zaświadczeń o prawie do głosowania – donoszą media. Co więcej, niektórym wyborcom po weryfikacji miano odmówić głosowania. „Członkowie komisji, a tym bardziej mężowie zaufania nie są uprawnieni do spisywania numerów zaświadczeń ani żadnych danych, jak również ich weryfikacji z użyciem jakiejkolwiek aplikacji. O wszystkich próbach weryfikacji zaświadczeń przez mężów zaufania należy bezzwłocznie poinformować Okręgową Komisję Wyborczą” – zwróciła uwagę komisarz wyborcza z Gdańska – sędzia Sądu Apelacyjnego Julia Kuciel w wytycznych z 27 maja, jak cytuje Interia.

Sylwester Marciniak wyjaśnia

O tę kwestię dopytywał podczas konferencji PKW o godzinie 10 pracownik portalu Niezależna.pl. Sylwester Marciniak odpowiedział podczas konferencji o 13:30: – Wracając do poprzedniej konferencji, obiecałem, że PKW zajmie się sygnalizowaną kwestią. Faktycznie okazało się, że w piśmie z 27 maja okręgowa komisja wyborcza przypomniała członkom obwodowych komisji wyborczych szereg bardzo ważnych informacji wynikających nie tylko z Kodeksu wyborczego, ale również z uchwał PKW. Tu należy przypomnieć treść przypisu Kodeksu wyborczego, że wytyczne są wiążące. (…) Znalazło się niestety w punkcie piątym takie niefortunne określenie, natomiast po naszej interwencji okręgowa komisja wyborcza wystosowała pismo do przewodniczących obwodowych komisji wyborczych, że (…) „nie jest zabronione spisywanie wyłącznie numeru zaświadczeń o prawie do głosowania” – podkreślił Marciniak.  – Nie mamy żadnych innych ewentualnie informacji, że gdziekolwiek, w innej okręgowej komisji wyborczej tego typu wytyczne były wydane, że zakaz spisywania numeru zaświadczenia. (…) To pismo można by potraktować jako wyjaśnienie przepisu (…). Ale znaczna treść tego pisma jest prawidłowa – dodał.

Zobacz wideo Lodowiec Birch runął na wioskę. 300 osób straciło wszystko

Członek PKW wyjaśnia

Członek PKW Ryszard Balicki zwrócił uwagę we wpisie na X na kilka kwestii dotyczących głosowania na podstawie zaświadczeń: „1. Każdy wyborca mógł dostać tylko jedno zaświadczenie o prawie do głosowania w II turze. 2. Każde jest opatrzone hologramem. 3. To właśnie zaświadczenie jest podstawą do otrzymania karty wyborczej, którą uprawniony wyborca musi dostać. Żadna nieautoryzowana aplikacja nie może być podstawą do odmowy wydania karty! 4. Zaświadczenie pozostaje w Komisji”.

Przeczytaj także: „PKW przekazała pierwsze informacje na temat drugiej tury. 'Zwracam się z apelem do wyborców'”.

Źródła: Interia, Ryszard Balicki (X)

Udział
Exit mobile version