Pracownicze Plany Kapitałowe zyskują na popularności. Jak wynika z danych opublikowanych w lipcowym „Biuletynie PPK”, na koniec czerwca 2025 roku wartość aktywów netto funduszy zdefiniowanej daty wyniosła 38,17 mld zł. W porównaniu z poprzednim miesiącem to wzrost o 822 mln zł. Od początku roku aktywa wzrosły natomiast o prawie 8 mld zł.
Rośnie liczba uczestników PPK
Liczba uczestników programu również dynamicznie rośnie. Na koniec czerwca 2025 r. w PPK oszczędzało 3,9 mln osób. Średnio tygodniowo do programu przystępuje od 10 do 15 tys. nowych uczestników, co przełożyło się na wzrost partycypacji pracowników do poziomu 55,72 proc.
Coraz większe zainteresowanie PPK widać także w sektorze publicznym. Uczestnicy programu odkładają miesięcznie od 2 do 4 proc. swojego wynagrodzenia brutto. Do tej kwoty dokładają się pracodawcy – ich wpłaty wynoszą od 1,5 do 4 proc. pensji. Najczęściej wybieraną opcją są podstawowe, najniższe możliwe składki. Dodatkowo oszczędzających wspiera państwo, które z Funduszu Pracy finansuje wpłatę powitalną w wysokości 250 zł oraz coroczną dopłatę w wysokości 240 zł.
Ile można zyskać?
Jakie są realne korzyści z uczestnictwa w PPK? Według wyliczeń PPK, które cytuje „Rzeczpospolita”, osoba, która systematycznie odkłada od grudnia 2019 roku i zarabiała do końca 2023 r. 5300 zł, a od 2024 r. 7000 zł miesięcznie, mogła osiągnąć zysk rzędu 130–190 proc. Oznacza to, że na jej koncie znalazło się od 10 407 zł do 14 663 zł więcej niż łączne wpłaty samego uczestnika. W podanej kwocie uwzględniono nie tylko przychody z inwestycji, lecz także dopłaty ze strony pracodawcy i państwa.
Wzrost wartości aktywów oraz rosnąca liczba uczestników pokazują, że Pracownicze Plany Kapitałowe stają się coraz bardziej realnym wsparciem finansowym na przyszłość, a jednocześnie zachętą do systematycznego oszczędzania na emeryturę.