Według raportu UCE Research, 10 proc. młodych Polaków zamierza w tym roku starać się o kredyt na zakup mieszkania. Jednak jak zauważa konsultant raportu Adrian Parol, większość z nich nie spełnia warunków wymaganych przez banki, by otrzymać finansowanie.
Brak stabilnych dochodów
Młode osoby najczęściej nie mają jeszcze stabilnych dochodów ani ugruntowanej pozycji zawodowej. Brakuje im także historii kredytowej, co utrudnia uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej. Ekspert zwraca uwagę, że potrzeba kilku lat pracy, aby osiągnąć poziom dochodów i zatrudnienia, który pozwala na traktowanie klienta jako wiarygodnego dla banku.
Z badania wynika, że mężczyźni częściej niż kobiety deklarują chęć wzięcia kredytu hipotecznego. Największe szanse na jego uzyskanie mają osoby z miesięcznymi dochodami netto mieszczącymi się w przedziale od 7000 do 8999 zł oraz posiadające wyższe wykształcenie. Zwykle są to mieszkańcy miast średniej wielkości.
Raport pokazuje również, że dla wielu młodych Polaków decyzja o zaciągnięciu kredytu wiąże się z poważnymi obawami. Często nie chcą jeszcze wiązać się na stałe z jednym miejscem, a zobowiązanie finansowe na 20 czy 30 lat uznają za ryzykowne.
Różnice w cenach
Różnice w cenach mieszkań między dużymi a mniejszymi miastami także wpływają na decyzje młodych. Zakup nieruchomości w Warszawie jest znacznie trudniejszy niż np. w Elblągu, co powoduje, że osoby bez wysokich zarobków częściej rezygnują z planów zakupu mieszkania.
Dodatkowo wielu młodych Polaków nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość. Często wolą przeznaczyć nadwyżki finansowe na bieżące potrzeby lub realizację pasji, zamiast inwestować w nieruchomość i związaną z nią długoterminową odpowiedzialność finansową.