Prezydent elekt Donald Trump, który w poniedziałek oficjalnie obejmie urząd po Joe Bidenie, przybył w niedzielę do Waszyngtonu. Samolot po przyszłego prezydenta został wysłany przez ustępującą administrację. Trump przyleciał z Palm Beach na Florydzie w towarzystwie żony Melanii, córki Ivanki oraz jej męża Jareda Kushnera.
Po przylocie Trump udał się do swojego klubu golfowego w Sterling, gdzie odbyło się inauguracyjne przyjęcie z pokazem fajerwerków. Wystąpił na nim naśladujący Elvisa Presleya piosenkarz Leon Days.
Tego samego dnia Trump wziął udział w „wiecu zwycięstwa MAGA” w hali Capital One Arena, gdzie zgromadzili się jego zwolennicy. Na scenie pojawił się m.in. zespół Village People z kultowym przebojem „YMCA”, a przemówienia wygłosili Elon Musk, Hulk Hogan i Jon Voight.
Zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta. Zmiany w ceremonii powodu pogody
Z powodu rekordowo niskich temperatur (-4 stopnie, odczuwalnie -13 stopni) w Waszyngtonie inauguracja prezydenta odbędzie się w Rotundzie Kapitolu zamiast na jego schodach. To pierwsza taka zmiana od 1985 roku, kiedy z podobnych powodów druga kadencja Ronalda Reagana rozpoczynała się wewnątrz budynku.
Parada inauguracyjna, która tradycyjnie odbywa się wzdłuż Pennsylvania Avenue, również została przeniesiona do hali Capital One Arena. Zmiany spowodowały konieczność demontażu trybun i platform przygotowywanych przez ostatnie trzy miesiące.
Plan inauguracji – od zaprzysiężenia po bale prezydenckie
W poniedziałek Trump rozpocznie dzień od nabożeństwa w kościele św. Jana, a następnie spotka się z Joe i Jill Bidenami w Białym Domu. O godzinie 12 czasu lokalnego (18 w Polsce) zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. W inauguracyjnym przemówieniu – jak zapowiedział – skupi się na „wspólnocie, sile i sprawiedliwości”.
Po ceremonii Trump podpisze pierwsze akty prawne, w tym nominacje dla swojego gabinetu oraz ponad sto rozporządzeń wykonawczych. Następnie weźmie udział w uroczystym lunchu w Statuary Hall, gdzie zabraknie byłych prezydentów Baracka Obamy, Billa Clintona i George’a W. Busha; pojawią się oni jednak na samym zaprzysiężeniu.
Dzień zakończy się serią oficjalnych i nieoficjalnych balów inauguracyjnych. Trump pojawi się na trzech z nich. Jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń jest zamknięta impreza zorganizowana przez Marka Zuckerberga i wspierających republikanów magnatów kasynowych: Miriam Adelson i Tilmanem Fertittą, nowym ambasadorem USA we Włoszech.
