Na lotnisku w Helsinkach poinformowano w sobotę o „poważnym wypadku w ruchu lotniczym”. Na szczęście okazało się, że nikt nie ucierpiał. Lot jednak odwołano, a pasażerowie zostali ewakuowani. Co się stało?

Fot. Piotr Skornicki / Agencja Wyborcza.pl / X / airmainengineer



Incydent na lotnisku w Helsinkach

Fiński portal Yle poinformował, że w sobotę 16 sierpnia przed godziną 11 na lotnisku w Helsinkach doszło do incydentu, który z początkowo służby lotniska określiły jako „poważny wypadek w ruchu lotniczym„. Na miejsce wezwano 15 karetek pogotowia i straży pożarnej. Ostatecznie na szczęście okazało się, że sytuacja nie była aż tak poważna. „Śmigło uziemionego samolotu pasażerskiego Finnair uderzyło w pojazd obsługi naziemnej [agregat prądotwórczy – red.]. Zarówno maszyna, jak i pojazd zostały uszkodzone, ale nikt nie odniósł obrażeń” – czytamy. 

Ewakuowano 68 pasażerów

Dziennik „Helsingin Sanomat” donosi, że maszyna miała lecieć do Gdańska. Operator lotniska Finavia poinformował później, że lot Finnair AY1175 został odwołany. 68 pasażerów zostało ewakuowanych i odprowadzonych z powrotem do terminala. Późniejsze loty nie zostały odwołane. Odnotowano jedynie niewielkie opóźnienia w przylotach i odlotach wczesnym popołudniem.

Zobacz wideo Dramatyczna akcja policji na parkingu. Mężczyzna był uwięziony w rozgrzanym aucie

Czytaj także: „O mały włos od katastrofy lotniczej. Samolot pasażerski bliski zderzenia z bombowcem. 'Wszystko wyjaśnię'”.

Źródło: Yle





Udział
Exit mobile version