Wojsko w stanie najwyższej gotowości: Agencja Reutera przekazała, że Iran postawił swoje wojsko w stan najwyższej gotowości. Takie informacje podał wysoki rangą urzędnik irański. Decyzja Iranu ma być odpowiedzią na groźby Donalda Trumpa. W marcu Trump wysłał list do najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Alego Chameneiego. Prezydent USA ostrzegł, że jeśli Iran nie spełni jego żądań, może dojść do działań militarnych.
Iran chce negocjować przez pośrednika: Trump wezwał Iran do wzięcia udziału w bezpośrednich negocjacjach z USA ws. irańskiego programu nuklearnego. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi stwierdził jednak, że bezpośrednie rozmowy ze Stanami Zjednoczonymi na ten temat są „bezcelowe”. Z kolei irański urzędnik, którego zacytowała agencja Reutera, uważa, że rozwiązaniem mogą być negocjacje prowadzone przez pośrednika. Według niego taka forma rozmów pozwoli „ocenić, czy Waszyngton poważnie podchodzi do kwestii politycznego rozwiązania” konfliktu z Iranem.
Iran ostrzegł sześć krajów: Agencja Reutera ustaliła też, że Iran wydał komunikaty skierowane do władz Iraku, Kuwejtu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru, Turcji i Bahrajnu. Ostrzeżono je, że wszelkie wsparcie dla ewentualnego ataku USA na Iran, w tym udostępnienie Amerykanom terytorium lądowego lub przestrzeni powietrznej wymienionych państw, zostanie uznane za akt wrogości wobec Iranu. Urzędnik dodał, że miałoby to dla wspomnianych krajów „poważne konsekwencje”.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Trump straszy Irańczyków 'bombardowaniem, jakiego nie widzieli’. Prezydent odpowiada”.
Źródła: IAR, agencja Reutera
