Potężna eksplozja wstrząsnęła portem Szahid Radża’i w sobotę. Początkowo półoficjalna agencja Tasnim informowała o poważnych stratach. Większość budynków i pojazdów zostało doszczętnie zniszczonych. Później irańskie media państwowe potwierdziły doniesienia o ponad 500 rannych osobach.
Iran. Eksplozja w porcie Szahid Radża’i
Tragiczny bilans poszkodowanych może jeszcze wzrosnąć, bowiem w porcie pracowało wiele osób. W wyniku wybuchu szyby w budynkach znajdujących się w promieniu kilku kilometrów od portu zostały wybite.
Na publikowanych w mediach społecznościowych nagraniach widać unoszący się nad miejscem wybuchu wysoki słup dymu.
Niektóre media i jeden z lokalnych urzędników podają, że przyczyną zdarzenia była eksplozja kontenerów z paliwem. Szef zarządzania kryzysowego w irańskim regionie Hormozgan nie potwierdził jednak tych informacji.
Zamieszkiwane przez ok. pół miliona osób Bandar-e Abbas jest ważnym portem położonym nad cieśniną łączącą Zatokę Perską z Zatoką Omańską.
Przyczyny wybuchu nieznane. Państwowa firma publikuje oświadczenie
Państwowa firma National Iranian Oil Products Distribution Company poinformowała w oświadczeniu opublikowanym przez lokalne media, że „eksplozja w porcie nie ma związku z rafineriami, zbiornikami paliwa, kompleksami dystrybucyjnymi ani rurociągami naftowymi„.
Dodano przy tym, że „obiekty naftowe Bandar Abbas działają obecnie bez zakłóceń”.
Do wybuchu doszło kilka miesięcy po jednym z najtragiczniejszych wypadków przy pracy w Iranie od lat.
Eksplozja w kopalni węgla we wrześniu, spowodowana wyciekiem gazu, zabiła ponad 50 osób w Tabas, na wschodzie Iranu, co skłoniło władze do ogłoszenia żałoby narodowej.