Nie każdy kredyt budził medialne emocje jak kredyty frankowe, ale to nie znaczy, że nie ma znaczenia dla tysięcy Polaków. W szczególności dotyczy to kredytów konsumenckich do 80 000 zł, zaciąganych na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą w latach 2001–2011. Wiele z tych umów zawierało błędy formalne, które dziś mogą umożliwić odzyskanie nadpłaconych pieniędzy — nawet jeśli zobowiązanie zostało spłacone już dawno.

Spłacony kredyt a sankcje kredytu darmowego

Zdaniem ekspertki ustalenie nieprawidłowości otwiera drogę do złożenia oświadczenia o sankcji kredytu darmowego.

– Należy wówczas sformułować wezwanie do zapłaty należności, która wobec danej należności została bezzasadnie zapłacona instytucji pożyczkowej. W tej należności nie będą się mieściły odsetki za opóźnienie, ponieważ one nie podlegają sankcji, chyba że były naliczane od zaległości, które po pierwotnej wpłacie raty nie byłyby zasadne. Jeśli instytucja nie uwzględni żądania, pozostaje droga sądowa. Co istotne, nawet odpowiedź instytucji pożyczkowej odwołująca się do wygaśnięcia rocznego terminu do zgłoszenia oświadczenia nie powinna nas zniechęcać, ponieważ bank również może się pomylić. Rzecz w tym, że termin roczny nie dotyczy umów tzw. starego portfela – wyjaśnia w rozmowie z „Wprost” mec. Agnieszka Sobczyk, radca prawny w Kancelarii Radców Prawnych K & L Legal Granat i Wspólnicy.

Jak podkreśla prawniczka, w przypadku sankcji kredytu darmowego z poprzednio obowiązującej ustawy nie ma znaczenia zakres lub istotność naruszenia, ani jego wpływ na interesy konsumenta.

– Cechą sankcji kredytu darmowego z punktu widzenia ochrony interesów konsumenta jest to, sankcja występuje bez względu na stopień naruszenia wymogów informacyjnych, a więc już jedno uchybienie w tym względzie skutkuje możliwością skorzystania przez kredytobiorcę z dobrodziejstwa art. 15 u.k.k. – tłumaczy mec. Sobczyk.

W efekcie konsumenci, którzy skorzystali z prawa do kredytu darmowego zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim i złożyli odpowiednie pisemne oświadczenia, mają prawo domagać się zwrotu nadpłaconych kwot. Dotyczy to pieniędzy zapłaconych ponad rzeczywistą wartość otrzymanego kredytu, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego.

Spłacony kredyt a przedawnienie roszczeń

Ekspertka zwraca uwagę także na kwestię ewentualnego przedawnienia roszczeń.

– W wyroku TSUE z 10 czerwca 2021 r. w sprawie C-776/19 wskazano, że przedawnienie roszczeń konsumenta związanych z zastosowaniem w umowie niedozwolonych postanowień (czy sankcji kredytu darmowego), a dotyczących żądania zwrotu świadczeń uiszczonych w oparciu o takie postanowienia nie może rozpocząć się wcześniej niż w momencie powzięcia przez konsumenta wiedzy o wadliwości zawartej przez niego umowy – zauważa mec. Sobczyk.

Jak wyjaśnia, termin przedawnienia zaczyna biec od momentu, gdy konsument wezwie bank do zwrotu pieniędzy wynikających z sankcji kredytu darmowego, po wcześniejszym złożeniu odpowiedniego oświadczenia.

– Wobec tego w żadnym razie nie może być mowy o przedawnieniu roszczeń dochodzonych przez konsumentów za czas, kiedy nie wiedzieli o istnieniu swoich uprawnień. Co więc pozostaje? Sprawdzić umowę i podjąć rękawicę – podsumowuje prawniczka.

Udział
Exit mobile version