– Nasza diagnoza odnosząca się do PO czy KO, a także do samego Donalda Tuska po raz kolejny się potwierdza – stwierdził prezes PiS podczas konferencji prasowej zwołanej po wizycie kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Polsce. 

– Mówiliśmy już od bardzo dawna, że to partia zewnętrzna, czyli w istocie partia niemiecka i to, co dzieje się od 13 grudnia zeszłego roku, nieustannie jest potwierdzeniem właśnie tego faktu i takie potwierdzenie nastąpiło także wczoraj – powiedział Jarosław Kaczyński. Jak dodał „ta wizyta jeżeli chodzi o punkt najważniejszy, jest jakby zupełnie ewidentna, ale trzeba tę sprawę nieco rozwinąć”.

– Otóż Niemcy są krajem, który nigdy nie uczynił niczego, co by oznaczało takie całkowite przecięcie związku historycznego tego państwa niemieckiego, powstałego po II wojnie światowej, z Hitleryzmem. Bo zapytajmy, czy niemieckie państwo ukarało zbrodniarza hitlerowskich, których było dziesiątki, wręcz setki tysięcy? Nie ukarało, czy powstrzymało się przynajmniej od działań, które prowadziły do tego, że tego rodzaju karanie w świetle prawa było niemożliwe? Nie powstrzymało się – stwierdził Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński uderza w Donalda Tuska: Jak parobek

– Ono (spotkanie Donalda Tuska z Olafem Scholzem – red.) pokazuje to, co jest oczywiste – jeśli ktoś ustawia się w pozycji „parobczańskiej” wobec jakiegoś państwa (…) następnie nie tylko nie jest człowiekiem, którego nie da się ograć, albo człowiekiem, który się liczy, ale jest też traktowany jak parobek  – kontynuował Kaczyński, uderzając w premiera. 

Jarosław Kaczyński wspomniał też, że Donald Tusk jako młody człowiek miał „przejść w Niemczech szkolenie”. Pytany przez dziennikarzy, o jakie szkolenie chodzi, prezes PiS stwierdził, że Donald Tusk „brał udział w różnych szkoleniach”, co było wtedy popularnym rozwiązaniem. Odmówił jednak rozwinięcia tego tematu.

Brak konkretów po spotkaniu szefów rządu Polski i Niemiec

Jeszcze przed wtorkową wizytą Olafa Scholza w Polsce portal Politico donosił, że kanclerz Niemiec ma ogłosić we wtorek szczegółowe informacje na temat przekazania odszkodowań polskim ofiarom niemieckich zbrodni wojennych. 

Pakiet odszkodowań miał wynosić kilkaset milionów euro. – My, Niemcy, podczas II wojny światowej przysporzyliśmy Polsce bezmiar cierpienia, Niemcy są świadome swoje winy i zadania, jakie z tego wynika – stwierdził Scholz podczas konferencji prasowej, zwołanej po spotkaniu z Donaldem Tuskiem. Zapowiedział przy tym, że Niemcy będą starali się realizować wsparcie na rzecz osób ocalałych w II wojnie światowej.

Wbrew wcześniejszym spekulacjom niemieckich mediów kanclerz nie podał konkretnych założeń, nie wspomniał też o rekompensatach finansowych. W końcu pytanie o konkretne kwoty szefowie rządów usłyszeli od dziennikarzy.  – Nic nie jest w stanie wynagrodzić krzywdy – stwierdził premier Tusk.

Więcej informacji wkrótce…

Udział
Exit mobile version