-
Jaszczurka zielona uznawana jest za gatunek zanikły w Polsce, mimo licznych poszukiwań nie udało się jej znaleźć.
-
Brakuje współczesnych udokumentowanych dowodów na obecność jaszczurki zielonej w naszym kraju – ostatnie potwierdzone przypadki pochodzą z XIX wieku.
-
Naukowcy wierzą, że globalne ocieplenie może sprawić, iż jaszczurka zielona powróci do Polski, tak jak poszerzył zasięg zaskroniec rybołów.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Doniesienia o obecności jaszczurki zielonej w Polsce pochodzą z XIX wieku. Dowody na to były zdeponowane w Budapeszcie i w czasie II wojny światowej zaginęły. W latach 1968-1970 ten niezwykle rzadki gad był widziany na Śląsku Cieszyńskim, ale nie ma pewności, że mówimy o osobnikach rzeczywiście żyjących na tym obszarze. Poza tym co pewien czas pojawiają się jakieś niepotwierdzone doniesienia, że ktoś widział tego gada a to w Bieszczadach, a to na Roztoczu, a to na Lubelszczyźnie.
Wygląda jednak na to, że jaszczurki zielonej w Polsce nie ma. Może kiedyś tu występowała, ale dzisiaj nie udaje się jej znaleźć. – A wielu szuka – mówi dr Mikołaj Kaczmarski, herpetolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. – Od wielu lat naukowcy próbują ustalić, czy jaszczurka zielona jeszcze w Polsce występuje, ale nie ma na to dowodów.
Polska jaszczurka większa od zwinki i żyworódki
A gdyby u nas występowała, byłaby naszą największą jaszczurką, nie licząc beznogich padalców. Przewyższa bowiem rozmiarami zarówno jaszczurkę zwinkę, jak i jaszczurkę żyworodną. Jest od nich wyraźnie większa i ma bardzo intensywny zielony kolor, a na dodatek w okresie godowym podgardle samców staje się niebieskie. Wygląda to bardzo efektownie, wręcz egzotycznie.
– Jaszczurka zielona rzeczywiście jest o wiele większa od zwinki, ale gdybyśmy zerknęli na Bałkany, do Chorwacji, to tam znajdziemy prawdziwe giganty. Takie po 45 cm długości – opowiada dr Mikołaj Kaczmarski. To czyni ten gatunek jedną z największych jaszczurek Europy.
U nas stała się gadem zanikłym, niemal mitycznym, którego poszukuje się jak gadziego św. Graala. Na południu Europy jednak jaszczurka zielona występuje wciąż jeszcze dość licznie. Obecnie pierwotny gatunek uznawany wcześniej za jaszczurkę zieloną został podzielony na jaszczurkę Lacerta bilineata – zasiedlającą zachodnią Europę Włochy, Francję, aż po Hiszpanię, oraz nominalna jaszczurkę zieloną Lacerta viridis, żyjącą na wschodzie, zasiedlającą Bałkany, Turcję czy Ukrainę z Krymem i tereny aż po Dunaj. Czy również po Polskę?

Istnieje izolowana populacja jaszczurek zielonych w Niemczech. Wygląda trochę jak samotna wyspa na mapie Europy. – To Brandenburgia. Tamtejsza populacja utrzymuj się, gdyż jest po ścisłą opieką naukowców – objaśnia poznański herpetolog. – Poza tym istnieje jeszcze jedna reliktowa populacja w Pradze. Utrzymała się na terenie praskiego zoo, jednak osobniki z tej populacji żyją tam na wolności na specjalnie utrzymywanych ciepłych siedliskach.
Jaszczurka zielona może jeszcze wrócić
Jaszczurka zielona może się i wycofała z Polski, w której prawdopodobnie niegdyś występowała, ale to nie znaczy, że utraciliśmy ją na zawsze. Możliwe, że wraz z globalnym ociepleniem powróci, przesuwając swój zasięg na południe podobnie jak zaskroniec rybołów w ostatnich latach Jest mieszkanką terenów nasłonecznionych, otwartych, skalistych, lubi nieużytki. – mówi dr Mikołaj Kaczmarski.
Zyskalibyśmy wtedy nie tylko największą polską jaszczurkę, ale też bajecznie ubarwioną. Soczyście zielone kolory tego gada, zwłaszcza w połączeniu z niebieskim podgardlem godowym, robią ogromne wrażenie.