Na początku maja uchwalił nowelizację Kodeksu pracy, której kluczowym elementem są jawne zarobki. Pracodawcy będą mieli obowiązek przedstawienia w ogłoszeniach o pracę wysokości proponowanej pensji, czego wielu z nich obecnie nie robi, a część ogranicza się do sloganu „atrakcyjne wynagrodzenie”.

Jawne zarobki w ofertach pracy. Sejm przyjął ważną poprawkę

Przed tygodniem nowela uzyskała poparcie Senatu, ale z poprawką. Dotyczy ona sformułowania, według którego pracodawca będzie zobowiązany do przedstawienia informacji o proponowanym wynagrodzeniu z odpowiednim wyprzedzeniem, aby umożliwić kandydatowi prowadzenie świadomych i przejrzystych negocjacji. Warto podkreślić, że pracodawca nie będzie mógł żądać od kandydata przedstawienia informacji o wynagrodzeniu w obecnym stosunku pracy oraz w poprzednich stosunkach pracy.

Podczas środowego posiedzenia Sejmu posłowie zaakceptowali senacką poprawkę. To oznacza, że los ustawy jest już tylko w rękach prezydenta.

Nowela zakłada, że informację o wynagrodzeniu (mowa o początkowej wysokości lub przedziale opartym na obiektywnych, neutralnych kryteriach, w szczególności pod względem płci) otrzymywać będzie osoba ubiegająca się o zatrudnienie na danym stanowisku. Informacje o płacy będą prezentowane kandydatowi w ogłoszeniu o naborze, bądź przed rozmową kwalifikacyjną (jeżeli pracodawca nie ogłosił naboru na stanowisko albo nie przekazał tych informacji w ogłoszeniu), lub przed nawiązaniem stosunku pracy (jeżeli pracodawca nie ogłosił naboru na stanowisko albo nie przekazał tych informacji w ogłoszeniu, albo przed rozmową kwalifikacyjną).

Przepisy zobowiązują również pracodawcę, aby ogłoszenia o naborze na wolne stanowisko oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący.

Nowela zakłada, że zawarcie umowy za mniejsze wynagrodzenie niż przewidziane w ogłoszeniu będzie wykroczeniem zagrożonym karą grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 6 miesięcy od jej ogłoszenia.

Z niedawnego sondażu Ariadna wynika, że jawność zarobków popiera 57 proc. Polaków, z czego 18 proc. jest „zdecydowanie za”. Pozostałe 43 proc. jest przeciw temu rozwiązaniu (12 proc. „zdecydowanie nie”).

Udział
Exit mobile version