Z zewnątrz – gdyby nie napis – nowy pojazd Państwowej Agencji Atomistyki niewiele różni się od zwykłego, dużego samochodu dostawczego. Jednak w środku znajduje się aparatura pomiarowa i stanowiska techników, które pozwalają na pomiar promieniowania i badanie próbek.

Zobacz wideo Nowe mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania

– Państwowa Agencja Atomistyki stale rozwija system monitoringu radiacyjnego, zakupuje nowe urządzenia pomiarowe. Ale wszystkie urządzenia, które posiadaliśmy do tej pory, są stacjonarne – mówił na konferencji prasowej Andrzej Głowacki, prezes Państwowej Agencji Atomistyki.

Nowe, mobilne laboratorium „znacząco wzmacnia nasze kompetencje oraz możliwości w tym zakresie”, podkreślał. Pojazd jest wyjątkowy i został zaprojektowany specjalnie we współpracy z agencją. – Tym mobilnym laboratorium jesteśmy w stanie dotrzeć w każde miejsce i tam sprawdzić poziom promieniowania w wodzie, glebie, w powietrzu. Możemy z pomocą tego pojazdu badać w terenie, zamiast wozić próbki do laboratorium stacjonarnego. Pozwala to działać w sytuacji normalnych pomiarów, a także w razie podejrzeń zdarzeń radiacyjnych – mówił Głowacki.

Na konferencji prasowej podkreślono, że wyniki pomiarów promieniowania są dostępne na żywo i każdy może sprawdzić je w internecie. Rzetelne informacje na temat zagrożenia promieniowaniem (i jego braku) są szczególnie ważne w kontekście dezinformacji, jaka pojawia się szczególnie wokół wojny w Ukrainie i działań zbrojnych Rosji. Na przykład w pierwszych miesiącach rosyjskiej inwazji w 2022 roku pojawiały się fake newsy o  „promieniotwórczej chmurze znad Czarnobyla”. Tymczasem na stronie PAA każdy sam może przekonać się o tym, czy promieniowanie w Polsce przekracza normy (co ważne – pewien niewielki poziom promieniowania jest zjawiskiem zupełnie naturalnym).

Mapa pokazująca wyniki pomiarów promieniowania w PolsceŹródło: Państwowa Agencja Atomistyki

Ruchome laboratorium

Ruchome laboratorium będzie wykorzystywane zarówno do stałych pomiarów, prowadzonych przez agencję, jak i do tak zwanych „zdarzeń radiacyjnych”. W codziennych pomiarach pojazd może wspierać istniejącą sieć monitoringu i badać środowisko tam, gdzie pokrycie istniejących urządzeń jest niewystarczające. 

Zaś w przypadku obawy o wystąpienie skażeń promieniotwórczych pojazd zapewni możliwość przeprowadzenia szybkich i dynamicznych pomiarów w otoczeniu obiektów jądrowych czy w miejscu wystąpienia ewentualnych zdarzeń radiacyjnych, informuje agencja. 

Może to dotyczyć sytuacji zagrożeń zewnętrznych, a także na przykład zagubienia radioaktywnych odpadów lub przyrządów medycznych i nie tylko. Na przykład w ubiegłym roku firma prowadząca drogowe roboty budowlane w Krakowie zagubiła defektoskop, czyli urządzenie, które zawiera promieniotwórczy selen. 

Mobilne laboratorium nie tylko pozwala na miejscu analizować pobrane próbki, ale też przy pomocy specjalnych urządzeń stale prowadzi pomiar promieniowania. Dzięki temu może sprawdzać je nawet podczas jazdy i w ten sposób pomagać w lokalizowaniu źródła promieniowania. 

Urządzenia pomiarowe mogą być w razie potrzeby szybko wyjęte z samochodu i umieszczone w innym samochodzie lub np. śmigłowcu. To pozwala na jeszcze większą mobilność, także w razie awarii samego pojazdu. Poza tymi urządzeniami w laboratorium jest także licznik Geigera-Müllera, który służy do pomiaru radioaktywności, a także stacja do pomiaru próbek np. gleby.

Wyniki z licznika Geigera oraz innych urządzeń są na bieżąco wysyłane do agencji, podobnie jak pomiary z urządzeń stacjonarnych. 

Pomiary ważne dla elektrowni jądrowej

Obecnie materiały radioaktywne, z jakimi mamy do czynienia w Polsce, to głównie te związane z zastosowaniami medycznymi czy przemysłowymi. Ale już za kilka lat ma ruszyć budowa pierwszej elektrowni jądrowej, której uruchomienie jest obecnie planowane na rok 2035. 

– W tym kontekście PAA jako dozór jądrowy będzie dbać o to, żeby zarówno budowa, jak i rozruch oraz eksploatacja elektrowni jądrowej, była prowadzona w sposób bezpieczny. Jednym z aspektów tego bezpieczeństwa jest wykonywanie pomiarów radiologicznych w terenie, w tym także w okolicy samej elektrowni jądrowej i do tego także będzie służyć nam to mobilne laboratorium – powiedział nam Andrzej Głowacki, prezes PAA. – Będziemy po prostu weryfikować czy elektrownia jądrowa jest eksploatowana w sposób bezpieczny – dodał. 

Jak wskazał, może to także dotyczyć transportu paliwa jądrowego do elektrowni oraz późniejszego odbierania odpadów (zużytego paliwa).

Udział
Exit mobile version