TSUE wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie spełnia europejskich wymogów i podważył jej orzeczenia. TSUE stwierdził, że w związku z tym orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego mogą być uznane za nieistniejące w świetle prawa.
TSUE: Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sąd w rozumieniu prawa UE
TSUE podważył orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w związku z nieprawidłowości w procedurze powołania sędziów do izby. Procedura ta była skutkiem zmian w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanych w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości. TSUE stwierdziło, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa UE. Orzeczenie wydano w odpowiedzi na pytanie Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Wątpliwości wokół orzeczeń Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych
Po ostatnich wyborach prezydenckich dyskutowano o prawie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN do wydawania wiążących orzeczeń. 1 lipca izba orzekła, że wybory z 18 maja i 1 czerwca 2025 roku są ważne. Część polityków obozu rządzącego podkreślała jednak, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest niezawisłym sądem. Wskazywał na to m.in. ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Pierwszy prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN Krzysztof Wiak pozostawił bez dalszego biegu wnioski Bodnara dotyczące ustalenia składu orzekającego w sprawie ważności wyborów prezydenckich. Bodnar wnioskował, aby wyłączono od orzekania w sprawach wyborczych wszystkich członków Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i przeniesiono sprawę zatwierdzenia wyborów do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.
Artykuł jest aktualizowany
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Prześwietlili majątki ministrów. Waldemar Żurek kolekcjonuje nieruchomości. Ma ich kilkanaście”.
Źródła: IAR, Gazeta.pl
