Co się stało: W sobotę w amerykańskiej bazie w niemieckim Ramstein odbędzie się spotkanie krajów wspierających Ukrainę w obronie wobec Rosji. To amerykański prezydent we wrześniu zaprosił na nie do Niemiec, ale teraz zrezygnował z uczestnictwa w spotkaniu. Powodem jest zbliżający się do Florydy kolejny huragan – Milton. „Biorąc pod uwagę przewidywaną trajektorię i siłę huraganu Milton, prezydent Biden odkłada swoją nadchodzącą podróż do Niemiec i Angoli, aby nadzorować przygotowania i reakcję na huragan” – przekazał Biały Dom.
Kontrowersje: Program wydarzenia jest jeszcze niepełny, ale już wzbudził kontrowersje. Chodzi przede wszystkim o jego ostatni dzień. W sobotę w Ramstein odbędzie się spotkanie krajów wspierających Ukrainę w obronie wobec Rosji. Spotkania Ukraińskiej Grupy Kontaktowej odbywają się najczęściej na poziomie ministrów obrony. Tym razem będą obecni prezydenci i szefowie rządów. Dziennikarze i eksperci w Niemczech zwrócili uwagę na brak w tym gronie premiera Polski, który przy temacie ukraińskim byłby oczywistością. Wśród komentatorów pojawia się twierdzenie, że Olaf Scholz, pomijając Polskę, marnuje szansę na efektywne rozmowy o Ukrainie.
Huragan w USA: Obecnie setki tysięcy ludzi starają się opuścić zagrożoną Florydę. W tym przypadku problemem są nie tylko korki na autostradach prowadzących w głąb kraju. Na północ od Florydy w Georgii i Karolinie Północnej wiele terenów jest zdewastowanych i wciąż zalanych, po ataku huraganu Helena, do którego doszło 27 września. Teraz do USA ma dotrzeć huragan Milton, który osiągnął już najwyższy, piąty stopień w skali Saffira-Simpsona.
Więcej na ten temat piszemy w artykule: „Najsilniejszy w tym roku huragan nadciąga nad Florydę. 'Jeśli zostaniecie, to zginiecie'”.
Sprawdź źródła: CNN, IAR
