Jorge Balano swoją seniorską karierę rozpoczął w Atletico Junior, a dokładniej: Club Deportivo Popular Junior Fútbol Club. Czerwono-biało-niebiescy, których popularnym przydomkiem jest „Los Tiburones” – czyli rekiny – wychowały piłkarsko naprawdę solidnego piłkarza drugiej linii. Balano dla swojego pierwszego klubu rozegrał 145 oficjalnych meczów, po czym ruszył na podbój Starego Kontynentu.
Nie żyje Jorge Bolano. Ogromna strata dla światowego futbolu
W latach 1999-2007 Kolumbijczyk reprezentował barwy AC Parma. Drużyny, która jest rozpoznawalną marką na Półwyspie Apenińskim. Bolano zaliczał stosunkowo regularne granie, choć fakt faktem, we Włoszech często pełnił rolę rezerwowego. Parma decydowała się m.in. na wypożyczenia swojego kolumbijskiego pomocnika. Bolano lądował m.in. w barwach Sampdorii (tu nie zagrał ze względu na poważny wypadek), Lecce czy Modenie. Właśnie w tym ostatnim klubie zaliczył solidny, dwuletni okres.
Dodatkowo Kolumbijczyk występował w barwach Parmy m.in. w Pucharze UEFA (dzisiejsza Liga Europy UEFA). Bolano ostatecznie po kilkuletnim pobycie na Półwyspie Apenińskim, wrócił do Kolumbii. Równolegle występował w narodowych barwach, debiutując w 1995 roku. Łącznie piłkarz w reprezentacji Kolumbii rozegrał 36 oficjalnych meczów, raz trafiając do siatki. Dodatkowo zawodnik wziął udział w mundialu we Francji (1998), zaliczając jeden występ w MŚ. Brał również udział w Copa America (1999), gdzie zdobył nawet gola w ćwierćfinałowym meczu Kolumbia – Chile.
Po zakończeniu kariery w roku 2012 jego ostatnim klubem była Cucuta Deportivo, Bolano pracował jako trener, sprawdzał się również w roli eksperta telewizyjnego.
Jego śmierć jest szokiem dla świata futbolu. Jak poinformowały kolumbijskie media, doszło do zawału serca byłego piłkarza podczas imprezy rodzinnej.
Nagła śmierć poruszyła kibiców, którzy w mediach społecznościowych wspominają postać Bolano. Były reprezentant został pożegnany również m.in. przez Kolumbijską Federację Piłkarską.
Jorge Bolano zmarł w wieku zaledwie 47 lat.