Kaczyński w Białymstoku: Idziemy po pełnię władzy
Prezes największej partii opozycyjnej w Polsce zapowiedział zebranym w Białymstoku wyborcom, że Prawo i Sprawiedliwość „musi przejąć pełnię władzy”. – Bo prezydent działa jak taran, ale jednak jego możliwości są ograniczone. Potrzebny jest Polsce dobry rząd. A dobry rząd to rząd, który będzie miał mocne poparcie, a takim poparciem i uwierzcie mi, bo być może tutaj jest także niejeden zwolennik Konfederacji, może powstać tylko, jeżeli to będzie rząd PiS – stwierdził Jarosław Kaczyński. Polityk z doświadczeniem rządzenia w koalicji (z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin), która rozpadła się po dwóch latach, wykluczał możliwość sojuszu z Konfederacją. Sondaże z ostatnich miesięcy dają tym partiom wspólną większość w parlamencie. – Konfederacja nieustannie deklaruje i myśmy przez długi czas milczeli, nie chcieliśmy tego podnosić, ale już w tej chwili za dużo tego jest, jeszcze są te obraźliwe wystąpienia, więc deklaruje, że ona jest gotowa z PO, a jak jest gotowa z PO, to wszystkie jej deklaracje o patriotyzmie itd. to są… już nie chcę brzydkich określeń używać, co z nimi można zrobić – powiedział Kaczyński.
Prezes PiS-u zaatakował Mentzena
Szef PiS-u nawiązał do jednego z punktów programowych Konfederacji i personalnie zaatakował Sławomira Mentzena. Kaczyński zapewnił, że PiS chce państwa solidaryzmu społecznego. – Nie może być tak, bo to nie tylko niesprawiedliwe, niegodne moralnie, ale to także skrajnie niebezpieczne dla społeczeństwa, jeżeli nożyce dochodów się tak bardzo rozwierają, jeżeli powstaje ta grupa o gigantycznych dochodach, a inni z kolei żyją w biedzie. My takiej Polski nie chcemy, to pan Mentzen takiej Polski chce i chce wprowadzić opłaty za leczenie – powiedział. Zdaniem Kaczyńskiego proponowane bony na leczenie w wysokości 4 tys. zł nie są adekwatne, kiedyś ktoś „ma swoje lata, przypadłości”.
„Zdrada narodowa” według Kaczyńskiego
W tym tygodniu Kaczyński mówił już o Konfederacji i potencjalnej koalicją partii Bosaka i Mentzena z KO na spotkaniu w Gdańsku. – Platforma Obywatelska z tymi swoimi przystawkami będzie jednak silniejsza od Konfederacji, to ona będzie dyktowała warunki – ocenił w poniedziałek 25 sierpnia. Prezes PiS-u stwierdził, że jeśli Konfederacja „pójdzie do PO”, to znajdzie się „po stronie czegoś, co można spokojnie nazwać zdradą narodową„. – Nie wiem, jak zareaguje na to ich elektorat. Ja mam nadzieję, jestem właściwie pewien, że ich elektorat – pewnie są jego przedstawiciele tutaj na tej sali – to są polscy patrioci – powiedział Kaczyński. Przypomnijmy, że w lipcu Grzegorz Płaczek, szef sejmowego klubu Konfederacji, przyznał, że jego ugrupowanie „ma otwarte kanały rozmowy” – w tym również z Platformą Obywatelską. Politycy Konfederacji nie podpisali deklaracji, którą przygotował PiS i która m.in. wykluczała koalicję z Donaldem Tuskiem.
Więcej o poniedziałkowym wystąpieniu przeczytasz w tekście „Jarosław Kaczyński uderza w Konfederację. „Mamy do czynienia z daleko idącym rozdwojeniem'”.
Źródło: onet.pl, X/PiS
