W skrócie
-
Ministerstwo Finansów planuje podnieść akcyzę na alkohol i opłatę cukrową.
-
Karol Nawrocki zapowiadał weto wobec ustaw podwyższających podatki – przypomniał prezydencki minister Zbigniew Bogucki.
-
Bogucki potwierdził, że prezydent dotrzyma obietnicy z kampanii i nie podpisze takich ustaw.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Karol Nawrocki przed kilkoma dniami zawetował tzw. ustawę wiatrakową, w której znajdowały się zapisy o zamrożeniu cen energii. Prezydent złożył już do Sejmu własny projekt w tej sprawie.
Zapowiada się, że Nawrocki może zawetować również inny plan rządu. Ministerstwo Finansów informowało, że w 2026 roku chce zwiększyć akcyzę na napoje alkoholowe o 15 proc. W założeniach znajduje się także podwyższenie opłaty cukrowej.
– Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki to nie podpisze takiej ustawy. I tyle – powiedział w rozmowie z dziennikarzami szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki.
Będzie kolejne weto Nawrockiego? Prezydencki minister komentuje
Bogucki przekazał, że na razie sprawa jest w zawieszeniu, ponieważ „nie znamy szczegółów projektu Ministerstwa Finansów”. – Być może gdzieś jest podwyższenie, a gdzieś obniżenie. Dzisiaj jest mowa o tym (o podwyższeniu opłat – red.) – podkreślił polityk.
Resort finansów przekonuje, że zwiększenie akcyzy oraz opłaty cukrowej ma skłonić Polaków do ograniczenia spożycia alkoholu i słodkich napojów. To zaś – zdaniem ministerstwa – wpłynie na poprawę kondycji zdrowotnej społeczeństwa.
Karol Nawrocki. Prezydent deklarował wetowanie ustaw podwyższających podatki
W niedawnej kampanii przed wyborami prezydenckimi Karol Nawrocki deklarował, że jako przyszły prezydent nie podpisze ustaw podwyższających podatki.
Takie zapewnienie padło podczas spotkania Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem w Toruniu, tuż przed drugą turą głosowania. Na pytanie, czy nie podpisze żadnej ustawy, która podniesie istniejące podatki odpowiedział: – Jestem przeciwko podwyższaniu podatków.
Poruszono przy tym zagadnienie podatku katastralnego. Jak stwierdził, „mieszkanie nie jest standardowym towarem”. – Jestem przeciwko podatkowi katastralnemu dla domów zwykłych Polaków, ale dostrzegam pewien problem, w którym miejscu jest potencjalna granica – zaznaczył.