– Miło mi widzieć przyjaciół ze wspólnej drogi kilkunastu lat w Instytucie Pamięci Narodowej, a przez cztery ostatnie – w roli prezesa IPN – mówił prezydent elekt Karol Nawrocki żegnając się z instytucją.
W środę przed Zgromadzeniem Narodowym odbędzie się zaprzysiężenie nowego prezydenta.
Karol Nawrocki o pracy w IPN. „Staraliśmy się zdobywać świat”
– Nie tylko wypełnialiśmy wspólną misję dla Polski, ale byliśmy w tej misji przyjaciółmi wspólnych zadań i tych zakresów obowiązków, które nie tylko zapisane są w ustawie o IPN, ale w których staraliśmy się wychodzić ze strefy komfortu, żeby zdobywać świat – mówił prezydent elekt.
Jak ocenił, IPN jest „polskim sukcesem, którego zazdrości nam Europa i świat„.
– Opuszczam tę instytucję tylko dlatego, że z woli wyborców jutro zostanę prezydentem. Opuszczam instytucję, którą bardzo cenię i która musi trwać, bo wykonuje swoje zadania dla Rzeczpospolitej Polskiej – zaznaczył Nawrocki.
– W ciągu czterech lat, a w wszyscy w ciągu 25 lat, osiągnęliśmy naprawdę wiele i wykonaliśmy swoje zadanie wobec Rzeczpospolitej. To zadanie się nie kończy. Prezes IPN zostaje prezydentem Polski, ale zostawia z państwem moich wspaniałych zastępców – podkreślił.
Karol Nawrocki żegna się z IPN. Padła stanowcza deklaracja
Nawrocki, zwracając się do zebranych prosił, by kontynuowali swoją misję. – Jesteście wyjątkowi, kochacie Polskę, polską historię. Jestem przekonany, że Instytut Pamięci Narodowej będzie się rozwijał w dobrym kierunku. Dziękuję za waszą pracę. Dziękuję z głębi serca – mówił.
– Jako prezydent Polski będę wspierał Instytut Pamięci Narodowej, bo to jest racja państwa polskiego. Nigdy nie dam zlikwidować IPN. Niech żyje polska historia. Niech żyje Polska – podkreślał.
Karol Nawrocki zostanie w środę zaprzysiężony na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas Zgromadzenia Narodowego następca Andrzeja Dudy złoży przysięgę prezydencką, po której formalnie obejmie urząd głowy państwa. Nawrocki został wybrany przez Sejm na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej 28 maja 2021 roku.