Sprawa dotyczy nieprawidłowego wdrożenia przepisów w sprawie składowisk odpadów. Zgodnie z unijnym prawem państwa członkowskie muszą zapewnić, że na składowiska trafiają wyłącznie odpady poddane wcześniejszemu przetworzeniu, a do 2035 r. ograniczą składowanie odpadów komunalnych do poziomu 10 proc.
Tymczasem Polska – jak ocenia KE – nie wdrożyła odpowiednich zasad obliczania wskaźników składowania, a także nie wprowadziła wszystkich wymogów dotyczących przechowywania rtęci metalicznej oraz monitorowania i kontroli składowisk – zarówno podczas ich eksploatacji, jak i po zamknięciu.
Zdaniem KE może mieć to negatywny wpływ na środowisko oraz zdrowie mieszkańców, szczególnie w bezpośrednim sąsiedztwie składowisk.
Polska ma teraz dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi KE. W przypadku braku satysfakcjonującej reakcji, KE może przejść do kolejnego etapu procedury, a w dalszym kroku zaskarżyć Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE.