Pod koniec sierpnia Biedronka ruszyła z akcją „Gang Biedroniaków”. Do końca listopada klienci mogą zbierać naklejki, które można wymieniać na jedną z 19 maskotek nawiązujących do produktów i symboli Biedronki. Popularna sieć prowadzi akcje lojalnością pod nazwą „Gang…”. od 2016 roku. W ostatnich latach mieliśmy m.in. Gang Świeżaków, Gang Słodziaków, Gang Swojaków, czy Gang Mocniaków.
Jak podaje „Fakt”, niektórzy klienci zwietrzyli interes i odsprzedają w sieci zgromadzone pluszaki, a nawet naklejki, które pomagają w ich zdobyciu. Kupić można m.in. maskotki związane z poprzednią akcją, czyli Gangiem Produkciaków. Przypomnijmy, że pojawiły się wówczas m.in. Malina Malwina, Groszek Grześ i Grażynka, Ziemniak Ziemowit, Parówki Pamelki, Serek Sławek, Pieróg Patryk, Frytki Filomenki, Lód Lucek, Lód Lila, Mufinka Marylka, Czekolada Celinka, Wkrętarka Wiki czy Apka Biedronka. Ta ostatnia wyceniana jest na 200 zł. Z kolei internautka z woj. opolskiego sprzedaje 13. „biedronkowych” maskotek za ok. 400 zł.
Największym hitem jest jednak poduszka w kształcie cynamonki. Kosztujący 24,99 zł gadżet można znaleźć na Vinted nawet za niespełna 500 zł. Nie brakuje również ogłoszeń od osób poszukujących tego produktu, którzy gotowi są za niego zapłacić 120 zł.
Komentarz przedstawiciela Biedronki
Do działań klientów odniósł się przedstawiciel Biedronki.
— Bardzo się cieszymy, że nasza kultowa akcja lojalnościowa już od 10 lat, niezmiennie spotyka się z ogromnym zainteresowaniem, a członkowie Gangu Biedroniaków skradli serca naszych klientów — mówi „Faktowi” Piotr Szymanowicz, starszy menedżer ds. Marketingu w sieci Biedronka. — Niemniej jednak po oryginalne maskotki zapraszamy do sklepów Biedronka — dodaje.