Wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa Tomasz Trela (Lewica) zaproponował, aby organ zwrócił się do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o ukaranie Stróżnego grzywną w wysokości 3 tys. zł oraz wnioskiem o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.

Według Treli „to już taka praktyka dotycząca ludzi związanych z PiS”, że nie stawiają się na przesłuchanie. – Ta postawa i ta obstrukcja ludzi związanych z PiS jest dość jednoznaczna i znana – dodał wiceszef komisji.

Były szef CBA nie stawia się przed komisją

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) przychyliła się do wniosku Treli i zarządziła głosowanie. Wszyscy biorący udział w głosowaniu członkowie komisji byli „za”.

Sroka podkreśliła, że Stróżny trzykrotnie nie stawił się na posiedzeniu komisji. Dodała, że komisja dysponuje dwoma potwierdzeniami wysłania przesyłki do Stróżnego, które nie zostały odebrane przez adresata.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 do listopada 2023 roku.

Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

Według przekazanych dotąd, m.in. przez NIK, informacji system Pegasus został zakupiony jesienią 2017 roku dla CBA, ze środków pochodzących w zasadniczej części (25 mln zł – red.) z Funduszu Sprawiedliwości.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version