Kongres podliczył głosy: Członkowie obu izb amerykańskiego parlamentu spotkali się w poniedziałek 6 stycznia na wspólnej sesji, aby formalnie podliczyć głosy elektorskie z listopadowych wyborów prezydenckich. W ten sposób Donald Trump został formalnie uznany 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Polityk urząd obejmie za dwa tygodnie, 20 stycznia. Posiedzeniu Kongresu przewodniczyła wiceprezydentka Kamala Harris, a kiedy liczono głosy, „panowała serdeczna i spokojna atmosfera” – podkreśla CNN.
Rocznica szturmu na Kapitol: Kiedy cztery lata temu Donald Trump przegrał walkę o reelekcję, nie chciał pokojowo przekazać władzy. Trump bezpodstawnie twierdził, że wybory zostały sfałszowane. 6 stycznia 2021 roku jego zwolennicy dokonali szturmu na Kapitol, by uniemożliwić certyfikowanie zwycięstwa Joe Bidena. Zwolennicy Trumpa wdarli się do sali obrad Izby Reprezentantów, w tym na mównicę, oraz do biura przewodniczącej izby Nancy Pelosi. Część z nich była uzbrojona. W ataku na Kapitol zginęło pięć osób, ponad 130 funkcjonariuszy zostało rannych. O udział z zamieszkach prokuratura oskarżyła ponad półtora tysiąca osób, z czego ponad 1100 zostało skazanych. Donald Trump zapowiada ułaskawienie większości z nich.
Apel Bidena: Prezydent USA zaapelował do Amerykanów, by nie zapomnieli o szturmie na Kapitol. Joe Biden oskarżył prezydenta elekta Donalda Trumpa i jego zwolenników o próbę wymazania z historii tego dnia. Jak podkreślił, to nie był zwykły protest, który wymknął się spod kontroli, ale próba niedopuszczenia do pokojowego przekazania władzy. „Pamiętajmy, że nawet w Ameryce demokracja nigdy nie jest gwarantowana” – zaznaczył w komentarzu dla „Washington Post”.
Czytaj także: Prezydent Austrii powierzył misję tworzenia rządu prorosyjskiej partii. „Trudna decyzja”.
Źródła: CNN, IAR