“Co zrobić z umowami śmieciowymi?” – zapytał przychodzący obok konferencji prasowej mieszkaniec Poznania. Krótka odpowiedź: „zwalczać!” – pisze w poście na platformie X, szefowa resortu pracy.
Jeszcze w tym tygodniu planowane jest spotkanie z młodymi ludźmi, które ma służyć wypracowaniu przepisów dotyczących odpłatności za staże – poinformowała w piątek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
– Walczymy i będziemy walczyć z patologiami rynku pracy – zapewniła szefowa MRPiPS.
Tymczasem, już w zeszłym tygodniu podczas piątkowej konferencji prasowej minister odniosła się do problemu tzw. umów śmieciowych. Wyjaśniła, że nie każda umowa cywilnoprawna jest umową śmieciową, jednak gdy pracodawca stosuje ją zamiast umowy o pracę, wtedy mamy do czynienia z nieuczciwym zastępowaniem standardowej formy zatrudnienia.
– Jeżeli pracodawca chce w miejsce umowy o pracę, wtedy kiedy jest to praca pod nadzorem, w określonych godzinach, w określonym miejscu i z określonym zakresem obowiązków, chce taki pracodawca nieuczciwy zastąpić umowę o pracę umową cywilnoprawną, to jest wtedy umowa śmieciowa. To jest odbieranie fundamentalnych, przysługujących praw pracownikowi w imię własnego korporacyjnego zysku i z tym trzeba walczyć – powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji w Poznaniu.
Reforma PIP – umowę śmieciową zastąpi umowa o pracę
Dziemianowicz-Bąk poinformowała także o planowanej reformie Państwowej Inspekcji Pracy, której celem jest walka z tym zjawiskiem. Nowe przepisy, które mają zostać wprowadzone do końca roku, pozwolą PIP na przekształcanie decyzją administracyjną nieprawidłowych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.
– Oczywiście będzie możliwość odwołania się przez pracodawcę do sądu i tam prowadzenia sporu, że jednak inaczej ta umowa powinna być skonstruowana. Ale prawo w pierwszej kolejności musi chronić osobę słabszą, a w przypadku relacji pracownik-pracodawca, to pracownik jest na tej słabszej pozycji – zaznaczyła szefowa MRPiPS.
Minister zapewniła, że zarówno ministerstwo, jak i rząd współtworzony przez Lewicę, konsekwentnie walczą i będą walczyć z patologiami rynku pracy. Reforma PIP ma być jednym z kluczowych narzędzi w tym procesie, które ma poprawić sytuację pracowników i ograniczyć nadużycia związane z umowami śmieciowymi.