W skrócie
-
Radosław Sikorski wyjaśnia, że wznowienie kontroli na granicy z Niemcami to odpowiedź na długotrwałe działania niemieckich służb rozpoczęte w 2023 roku.
-
Rząd podkreśla, że celem tymczasowych kontroli jest zapewnienie bezpieczeństwa i uspokojenie opinii publicznej.
-
Kontrole obejmą 52 przejścia graniczne z Niemcami, a działania mają potrwać minimum do 5 sierpnia, koncentrując się na walce z nielegalną imigracją.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Polacy chcą, żeby Polska miała granice, które są pod kontrolą – przekonywał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw zagranicznych.
Jak dodał Radosław Sikorski, wszelkie działania, mogące skutecznie uspokoić opinię publiczną i zapewnić ją o utrzymywaniu bezpieczeństwa na polskich przejściach granicznych, są „dobre, a nie złe”.
Wróciły kontrole na granicy z Niemcami. Sikorski: Musieliśmy zareagować
Radosław Sikorski został zapytany również o to, czy decyzję o przywróceniu kontroli można poczytywać jako sygnał, że rząd ulega snutej przez skrajną prawicę narracji o zagrożeniu ze strony migrantów.
Minister wskazał, że „zgadza się z założeniem”, że należy „kierować się faktami”, a nie „dezinformacją z kół nacjonalistycznych”. Zapewnił jednak, że postanowienie rządu to odpowiedź na podjęte niecałe dwa lata wcześniej działania Niemiec.
– Niemcy zaczęli swoje kontrole, wobec wszystkich swoich sąsiadów już w październiku 2023 roku i to miały być kontrole tymczasowe. I niestety one trwają już za długo, musieliśmy na to wreszcie zareagować – przekonywał Sikorski.
Przejścia graniczne pod lupą Straży Granicznej
Kontrole na przejściach granicznych z Niemcami i Litwą wróciły o północy z niedzieli na poniedziałek. Jak tłumaczy rząd, zostały one wprowadzone czasowo, by ograniczyć liczbę osób, które nielegalnie wjeżdżają na teren Polski.
Z rozporządzenia MSWiA wynika, że kontrole będą prowadzone przynajmniej do 5 sierpnia. Na granicy z Niemcami funkcjonować będą 52 przejścia graniczne, a w 16 miejscach odbywać będą się stałe kontrole.
Według ministra Tomasza Siemoniaka decyzja została podjęta po to, „by walczyć z nielegalną imigracją„. – Ona nie jest w najmniejszym stopniu ukierunkowana na polskich obywateli, czy obywateli innych państw UE, którzy podróżują i przekraczają nasze granice – zapewnił w niedzielę szef MSWiA.