W piątkowy wieczór, gdy Niemcami wstrząsnęły informacje o zamachu podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Magdeburgu, radny Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) z Brunszwiku w Dolnej Saksonii Sven-Markus Knurr popełnił koszmarną gafę, która kosztowała go członkostwo w partii.
Knurr udostępnił na portalu X zrzut ekranu z artykułem zatytułowanym „Samochód wjeżdża w tłum w Magdeburgu” i komentarzem „w pełni to rozumiem„. Wpis natychmiast wywołał oburzenie internautów.
Niemcy. Tragedia w Magdeburgu. Radny zrezygnował po kontrowersyjnym wpisie
Thorsten Köster, lider partii CDU w Brunszwiku, skomentował wpis Knurra w mediach społecznościowych.
„To nie była pierwsza, ale najgorsza i najbardziej niesmaczna wypowiedź tego dziecka” – stwierdził. Köster określił też wypowiedzi partyjnego kolegi jako „haniebne i niegodne„, podkreślając całkowitą dezaprobatę partii wobec zachowań polityka.
„Radny Sven-Markus Knurr wysłał dzisiaj o 17:31 e-mail, potwierdzając natychmiastową rezygnację z członkostwa w CDU” – poinformował Köster w niedzielny wieczór. Knurr miał też zrzec się mandatu radnego.
„Otrzymałem opinię, że mój wczorajszy post był w złym guście. Cóż: prawda” – przyznał radny na portalu X. „Oczywiście nadal odrzucam przemoc w jakiejkolwiek formie. Nie traktujcie wszystkiego zawsze tak poważnie” – dodał.
Jak donoszą partyjni koledzy Knurra, to nie pierwszy taki wybryk. Polityk przed przystąpieniem do CDU działał w Niemieckiej Partii Piratów.