Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie boję się o stabilność koalicji
W sobotę 5 lipca Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany o spotkanie Szymona Hołowni z politykami Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PSL zapewnił, że współpraca Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 i Nowej Lewicy będzie kontynuowana. – Nie boję się o stabilność koalicji. Nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji. Wiele było dyskusji przed wotum zaufania (dla rządu – red.), wszystkie one okazały się nieprawdziwe, więc tutaj uspokajałbym sytuację, że w ramach czterech formacji ta współpraca jest w porządku – powiedział Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Łodzi.
Kosiniak-Kamysz uważa, że spotkanie Hołowni z PiS nie świadczy o nielojalności
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że choć między partiami tworzącymi koalicję istnieją różnice, również dotyczące spotkań z politykami opozycji, obóz rządzący powinien skoncentrować się na tym, co łączy koalicjantów. – Polacy oczekują nie dyskusji wewnętrznych, oczekują skuteczności – dodał. Dopytywany przez dziennikarzy, szef PSL powiedział, że nie uważa, aby udział Hołowni w spotkaniu z PiS był przejawem nielojalności marszałka Sejmu.
Michał Kamiński nie reprezentował szefa PSL na spotkaniu u Adama Bielana
W czwartek 3 lipca Szymon Hołownia spotkał się w nocy z politykami Prawa i Sprawiedliwości w mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. Pierwsi poinformowali o tym autorzy podcastu Radia ZET „W związku ze śledztwem” – Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z „Newsweeka”. Dziennikarze ustalili, że w czwartek przed północą w mieszkaniu Bielana oprócz Hołowni mieli pojawić się m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. Kosiniak-Kamysz został zapytany na konferencji w Łodzi, czy Kamiński reprezentował go podczas spotkania w mieszkaniu Adama Bielana. Prezes PSL zaprzeczył.
Szymon Hołownia odniósł się do spotkania z politykami PiS
Szymon Hołownia po opublikowaniu przez media informacji na temat spotkania w mieszkaniu Bielana stwierdził, że nie było to żadne wyjątkowe wydarzenie. Hołownia przekazał, że regularnie spotyka się z politykami należącymi do różnych partii. Marszałek Sejmu wyjaśnił też, dlaczego rozmowa odbyła się w nocy. „To nic nadzwyczajnego, że dzień pracy kończę koło północy. Wczoraj (3 lipca – red.) o 21.30 wylądowałem w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a to był mój jedyny tego dnia 'slot’ na spotkanie i rozmowę” – napisał Szymon Hołownia na X.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Nocne spotkanie Hołowni z politykami PiS. Nowe nieoficjalne ustalenia. 'Miała paść propozycja'”.
Źródła: PAP, Gazeta.pl