To równocześnie 24 na świecie tapir malajski, który urodził się w niewoli w ciągu ostatnich 10 lat. Także wrocławski ogród ma długą historię hodowli tapirów. Pierwsze z nich przyjechały do Polski w 1893 r. Cztery lata później odnotowano we Wrocławiu pierwsze na świecie narodziny tego gatunku w niewoli.
Tapiry to ssaki występujące w naturze na terenach Ameryki Środkowej, Południowej i południowo-wschodniej Azji.
Tapir malajski urodził się na południu Europy
Mały tapir malajski jest na razie pokryty cętkami, z upływem czasu futro zmieni barwę na czarno-białą. To futro jest podstawowym czynnikiem decydującym o przetrwaniu tapira w tropikalnych lasach Azji, zwierzę dzięki temu może się odpowiednio kamuflować.
Weterynarze, którzy stale monitorują stan niedawno urodzonego zwierzęcia mówią, że choć tapir malajski jest opisywany w wielu źródłach naukowych, gatunek wcale nie jest wyczerpująco poznany. Na razie nie wiadomo, jakiej płci jest potomek Rawy i Mekonga, bo tak mają na imię sprowadzeni do ośrodka z różnych ośrodków rodzice.
Chowa się w tropikalnych lasach
Tapir czaprakowy występuje w dwóch odrębnych populacjach – w południowo-wschodniej Azji w Mjanmie, Tajlandii, przy granicy z Malezją, na Półwyspie Malajskim, a druga w środkowej i południowej części Sumatry w Indonezji.
Zwierzęta występowały niegdyś w południowej Kambodży, w południowym Wietnamie i Laosie – przyjmuje się, że we wszystkich tych trzech krajach już wyginął, ale nie ma na to jednoznacznych dowodów.
Dorośli przedstawiciele gatunku ważą zazwyczaj ok. 300 kilogramów, co czyni ich największymi z czterech żyjących gatunków tapirów na Ziemi. Zwierzę ma też siłę i determinacje w zdobywaniu pokarmu – jest w stanie powalić nawet 10-metrowe drzewo, żeby dostać się do liści.
Tapir malajski to krewniak konia i nosorożca. Co ciekawe, to zwierzę ma cztery palce (łapy przednie) i trzy na łapach tylnych, ale z powodu tego, że czwarty palec przedniej łapy nie dotyka ziemi, tapir zostawia za sobą trójpalczasty trop. Palce obu łap zwieńczone są kopytem.
Na wolności pozostało zaledwie 2,5 tys. osobników plus kilkadziesiąt, ok. 50, w niewoli.
