Kluczowe spotkanie w PO: Jak dowiedział się Onet, Donald Tusk wezwał najważniejszych polityków partii na spotkanie 9 listopada. Jeden z członków władz partii powiedział, że „będzie gorąco„, bo Trump wygrał wybory w USA, a w PO leży kwestia wyboru kandydata na prezydenta. – Myślę, że coś się jutro ciekawego wydarzy – powiedział portalowi polityk.

Radosław Sikorski walczy o kandydaturę: Minister spraw zagranicznych chce pokazać, że zależy mu na kandydowaniu na prezydenta. Kilka tygodni temu rozpoczął pewnego rodzaju trasę po kraju i bardzo często gości w mediach. W partii jest to uważane za przetarcie szlaku przed potencjalną kampanią prezydencką. Jak powiedział rozmówca portalu, po wynikach wyborów w USA Radosław Sikorski jako pierwszy „nakreślił rządową narrację”, zanim głos zabrał premier.

Zobacz wideo Kto po Dudzie? Naród wie swoje [SONDA]

Co na to środowisko Trzaskowskiego? – Radek chodzi już po ścianach, bo wie, że na 99 proc. wybór padnie na Rafała – drwił jeden ze stronników prezydenta Warszawy. Co więcej, w PO ma chodzić plotka, że Radosław Sikorski zablokował na platformie X Sławomira Nitrasa, który przygotowywał kampanię Trzaskowskiego w 2020 roku.

Ogłoszenie kandydata PO: Według uzyskanych przez portal informacji Rados³aw Sikorski chce przeniesienia wyboru kandydata na prezydenta z zarządu krajowego PO na forum rady krajowej. Od trzech członków zarządu Onet usłyszał, że można rozważyć przesunięcie daty ogłoszenia kandydata z 7 grudnia. – Dlaczego mamy ułatwiać PiS zadanie? Oni są teraz w komfortowej sytuacji i mogą czekać na 7 grudnia, a my sami sobie narzucamy terminy – zdradził jeden z polityków PO. Dodał, że wyborcy powinni zrozumieć ewentualne przesunięcie daty.

Więcej: Kto steruje trendami politycznymi po stronie koalicji 15 października? O tym w wywiadzie Grzegorza Sroczyñskiego z analitykiem internetu Michałem Fedorowiczem z Res Futura „To Giertych decyduje, co myśli wyborca PO”.

Źródło: Onet

Udział
Exit mobile version